Wczoraj przy pięknej pogodzie w Korycinie rozegrany został turniej młodzików rozpoczynający rundę jesienną Podlaskiego Związku Piłki Nożnej sezonu 2013/2014. Gospodarze z Korycina rozegrali cztery spotkania i wszystkie wygrali.
REKLAMA
Tłumy klientów były dzisiaj na poniedziałkowym rynku w Sokółce.
Do kraksy doszło dziś rano na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego z Targową.
REKLAMA
W sumie do przygotowania klinka zużyłyśmy 400 litrów mleka - mówi Halina Raducha z Dąbrowskiego Stowarzyszenia Produktu Lokalnego. Sękacz przygotowany podczas wczorajszych dożynek powiatowych miał 184 centymetry wysokości, a żeby go zrobić, trzeba było zużyć 500 jaj i 16 kilogramów mąki.
REKLAMA
Ponad godzinę trwała akcja strażaków w Budnie w gminie Janów.
Rywalizację w Turnieju Wsi wygrały reprezentacje Nowego Dworu i Dąbrowy Białostockiej. Na przygotowanie prawdopodobnie największego sękacza na świecie zużyto 500 jaj. Klinek dąbrowski zrobiony z 400 litrów mleka ważył 61,8 kg. Dziś w Dąbrowie Białostockiej odbyły się Dożynki Powiatowe.
Po pierwsze trzeba mieć do tego dryg i zamiłowanie, poświęcać dużo czasu, a czasem i nerwów. Na źrebaka czeka się przecież 11 miesięcy. Po drugie, zaczynać od klaczy, i to starszej, i zdobywać doświadczenie - mówi Piotr Majewski z Brzozowa Kolonii zapytany przez nas o to, co powinien zrobić gospodarz, który chciałby hodować konie. Dziś w Dąbrowie Białostockiej odbyła się XIV Powiatowa Wystawa Konia Sokólskiego.
Nie wyszło dziś piłkarzom z Dąbrowy Białostockiej wyjazdowe spotkanie z Granicą Kętrzyn. - Uważam, że to był jeden z naszych słabszych meczów - mówi Jacek Markiewicz, grający trener Dębu. Zdecydowane zwycięstwo odniosła zaś Kora Korycin, wygrywając na wyjeździe 1:4.
REKLAMA
Podlascy mundurowi ponownie ostrzegają przed oszustami, którzy podając się za rzekomych członków rodziny, a coraz częściej także i za policjantów wyłudzają od starszych osób ich oszczędności. Bądźmy ostrożni i nie dajmy się oszukać!
Na filmie zarejestrowano m.in. meandrującą Sokołdę, przepiękne szachownice łąk i pól.
Według legendy przed wiekami pewien człowiek zbłądził przemierzając potężną puszczę. Zrozpaczony obiecał, że jeżeli zostanie wybawiony z opresji, to ufunduje cerkiew w miejscu wyratowania. Takoż i na wędrowca natknął się pewien chłop ze Słójki i wskazał drogę.
REKLAMA
Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sokółce zaprasza do zapisów dzieci w wieku 6-12 lat na zajęcia formacji tanecznej. Treningi poprowadzi nauczyciel tańca z Klubu Tańca Towarzyskiego Kadryl.
Jeżeli kłamię, niech mnie piorun trzaśnie - tak zaczął kłamca. Wtem zagrzmiało właśnie - za ten dwuwiersz dyrektor sokólskiego OSiR-u zebrał gromkie brawa. Dziś w Sokółce odbyło się "Narodowe Czytanie" utworów Aleksandra hrabiego Fredry.
Jedno z opowiadań z książki "Srebrny jeździec" Sokrata Janowicza stanowiło wręcz instrukcję, jak trzeba postępować, gdy się wpadnie w łapy bezpieki: żadnych rozmów, żadnych podpisów, żadnych zeznań, nie próbować ich przechytrzyć. Jak się wpadnie do dziury z gównem, to się z nią nie negocjuje - mówił Adam Michnik, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej". - Ja tu widzę długi marsz - stwierdził odnosząc się do relacji Polski z Białorusią.
W niedzielę 15 września na placu przy ul. Targowej w Sokółce odbędą się Dożynki Gminne i Święto Hubertusa (czytaj tekst Dożynki i Hubertus w Sokółce [PROGRAM, WIDEO]). Podczas imprezy zostanie rozstrzygnięty konkurs na najsmaczniejsze ciasto z antonówką. Może to być szarlotka lub bardziej wyszukany wypiek z dodatkiem jabłek.
REKLAMA
Zagraliśmy słaby mecz. Zespół grał dziś jednak w osłabieniu - mówi Zdzisław Sidorowicz, prezes Sokoła Sokółka. Drużyna przegrała dziś wyjazdowe spotkanie z Hetmanem Białystok.
Aleksander Łukaszenka chciałby wprowadzić opłaty dla Białorusinów wyjeżdżających za granicę na zakupy. - Już dawno poleciłem zrobić tak: jeśli ktoś wyjeżdża za granicę, niech płaci cło wyjazdowe. Płać 100 dolarów od łebka i jedź za granicę! - mówił białoruski przywódca, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Pacjenci w Sokółce wciąż mają problem z przeterminowanymi lekami. Wielu z nich odnosi medykamenty do miejsc, w których je zakupili.
Ledwo klęknęłam przed hostią, modliłam się najgoręcej jak potrafię. I nagle poczułam dreszcz, który przeszedł po całym moim ciele. A później wzruszenie. Nie mogłam przestać płakać - powiedziała dziennikarce "Faktu" Zofia Szypulewska z Olszanki w powiecie augustowskim. Kobieta cierpiąca na chorobę zwyrodnieniową stawów zaczęła chodzić po pielgrzymce do Sokółki.
REKLAMA
