Będziemy robić wszystko: śpiewać, tańczyć, gotować, piec ciasta. Będą też babskie pogaduszki przy degustacji nalewek własnej roboty, a w zimowe wieczory - aerobik na rozruszanie kości - mówiła dziś Katarzyna Jarmoszko, szefowa nowopowołanego do życia Koła Gospodyń Wiejskich w Bagnach.
Koło tworzy 19 pań. - Będą też organizowane różne imprezy: sylwester, Andrzejki, imprezy okolicznościowe - chociażby taka jak dziś - dodała pani Katarzyna.
Uroczystość w szkole w Bagnach była połączona z utworzeniem żeńskiej drużyny Ochotniczej Straży Pożarnej, drugiej w gminie Dąbrowa Białostocka. W jej skład weszło osiem pań. Stąd też wielu panów ubranych było w galowe strażackie mundury.
- Znam się z wsią Bagny. Macie dobre, pozytywne pomysły - mówił burmistrz Dąbrowy Białostockiej, Tadeusz Ciszkowski. - Dzieje się tu naprawdę dużo. Macie na swoim koncie tytuł najlepszego sołectwa województwa podlaskiego, a Stanisław Łapciuk został przecież sołtysem 2010 roku RP - przypomniał.
- Nie zdążyliśmy umundurować jeszcze pań, ale zrobimy to w przyszłym roku. Będzie wtedy pasowanie z całym ceremoniałem - dodał prezes gminnej OSP, a jednocześnie przewodniczący Rady Miasta i Gminy Dąbrowa Białostocka Antoni Hrynkiewicz.
Jak wcześniej planowano, powołanie KGW miało być połączone z oddaniem do użytku świetlicy, która właśnie powstaje w Bagnach, prace jednak przeciągnęły się. Świetlica za ok. 800 tys. zł ma powstać - jeżeli pogoda na to pozwoli - do końca 2011 roku.
Koło Gospodyń w Bagnach tworzą: Katarzyna Jarmoszko (przewodnicząca), Małgorzata Łukaszewicz (zastępca), Iwona Wojteczko (skarbnik), Katarzyna Lulewicz (sekretarz), Joanna Jarmoszko, Katarzyna Jarmoszko, Iwona Kozłowska, Elżbieta Kozłowska, Anna Lulewicz, Krystyna Łapciuk, Anna Łazuk, Beata Łukaszewicz, Tatiana Masłowska, Bożena Ostrowska, Anna Sienkiewicz, Bogumiła Sulima, Barbara Wojteczko, Magda Wójcik i Ewa Rusewicz.
(is)
Rozmowa z Katarzyną Jarmoszko, przewodniczącą Koła Gospodyń Wiejskich w Bagnach.
Skąd pomysł na założenie Koła Gospodyń Wiejskich?
Zastanawialiśmy się nad tym w związku z budową świetlicy. Bagny mają ze 40 domów, a więc jest to całkiem spora wieś. Jest też młodzież. A ile można siedzieć przed komputerem?
Pani zaproponowała więc, by wymyślić sposób na spędzanie wolnego czasu?
To raczej była inicjatywa dyrektora szkoły, pana Sawośki oraz naszego sołtysa. Ja tylko należę do grona kobiet, które działają w kole.
Macie jakiś plan?
Jest wiele pomysłów, ale czas pokaże. Myślę, że z chęcią spotkamy się w sobotę wieczorem, w niedzielę, posiedzimy przy lampce wina. Panie są bardzo zorganizowane, teraz trzeba będzie tylko chęci. W okresie zimowym, kiedy wieczory są dłuższe, można sobie coś zorganizować. Ot, chociażby przygotowanie własnej roboty nalewek...
Panom się przecież też coś należy...
Dokładnie. Myślałyśmy też coś o garncarstwie, ale do tego trzeba byłoby sprzętu. Myślałyśmy również o zaproszeniu kosmetyczki, która posiedzi z nami, wytłumaczy. Chwila relaksu się przecież przyda. Ja z kolei chciałabym założyć niewielki chór. Niektóre nasze panie mają bardzo piękne głosy. Od czasu do czasu mogłybyśmy wystąpić na jakiejś uroczystej mszy w naszej kaplicy, żeby odśpiewać tu jakiś psalm.
Jacy są mieszkańcy wsi Bagny?
Bardzo fajni. No i działamy wspólnie. Nie ma czegoś takiego, że ktoś powie "Nie, ja tego nie zrobię". Nie ma tu ludzi złośliwych.
Dziękuję za rozmowę.
Notował: Piotr Biziuk
Uroczystość w Bagnach. Zdjęcia:
{gallery}/listopad2/bagnyfot1{/gallery}
Uroczystości w Bagnach. Wideo:
Czytaj też:
Sołtys roku jest też organistą