Maciej Miszkiń, pięściarz z Sokółki przegrał wczoraj niejednogłośnie na punkty walkę z Białorusinem Aliaksandrem Suszczycem podczas gali boksu w Nowym Dworze Mazowieckim.
Po ośmiu zaciętych rundach jeden sędzia wypunktował remis 76-76, zaś dwóch pozostałych wskazało na wygraną Białorusina stosunkiem 77-74. Walka od początku była bardzo wyrównana. Miszkiń trafiał mocniejszymi ciosami, jednak Suszczyc odpowiadał seriami. Polak wolno zbierał się ze swoimi akcjami i słabiej od rywala poruszał się na nogach. "Handsome" straty zaczął odrabiać w czwartej rundzie, kiedy po prawym sierpowym posłał rywala na deski - informuje portal ringpolska.pl.
Pojedynek trwał osiem rund. Był to debiut Macieja Miszkinia w kategorii super średniej.
To trzecia przegrana z rzędu pięściarza z Sokółki. 23 listopada ubiegłego roku, po rocznej przerwie od boksowania spowodowanej kontuzjami Maciej Miszkiń przegrał w trzeciej rundzie z Vincentem Feigenbutzem, po decyzji trenera o poddaniu zawodnika. W kwietniu 2014 pięściarz uległ niejednogłośnie na punkty w walce z Pawłem Głażewskim.
Maciej Miszkiń ma na swoim koncie 15 zwycięstw w zawodowej karierze, w tym cztery nokauty.
opr. (is)
Maciej Miszkiń po wczorajszej walce z Białosrusinem: