Szczypiorniak pewnie wygrał dziś mecz z drużyną z Ciechanowa w ramach rozgrywek II ligi piłki ręcznej mężczyzn. Drużyna z Dąbrowy Białostockiej awansowała na piąte miejsce w tabeli, przeskakując Trójkę Ostrołęka.
Jurand Kanoil Ciechanów starał się nawiązać rywalizację z gospodarzami tylko na początku spotkania. Szczypiorniak zwiększył dystans do rywali pod koniec pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 14:11. Później pewnie utrzymywał przewagę nad przeciwnikami. Po 60 minutach gry na tablicy widniał rezultat meczu: 29:23.
- Zagraliśmy bardzo dobry mecz, przede wszystkim w obronie i spokojnie w ataku pozycyjnym. Cały zespół zagrał bardzo równo. Myślę, że to jedno z najlepszych naszych spotkań - mówi Wojciech Andrukiewicz, jeden z trenerów dąbrowskiego Szczypiorniaka. - Na wyróżnienie zasługują wszyscy, także gracze rezerwowi. Wszyscy, którzy wchodzili z ławki, wnosili do naszej gry bardzo dużo. Naszą siłą była zespołowość. Bardzo dziękuję też kibicom za wspaniały doping.
Kolejny mecz Szczypiorniak rozegra u siebie w sobotę 17 grudnia - z drużyną ROKiS Radzymin. Początek w hali Zespołu Szkół przy ul. 1000-lecia Państwa Polskiego o godzinie 17.
(is)