Przyjechali do nas z Suwałk młodzi chłopcy i chyba zlekceważyliśmy przeciwnika. Widać, że trenują i grają ze sobą bardzo długo. W ubiegłym roku zajęli czwarte miejsce w Polsce w młodzikach - mówi Maciej Czajka, trener Mikolo Sokółka. Dziś jego drużyna przegrała na własnej hali ze Ślepskiem Suwałki 1:3 (20:25, 22:25, 25:14, 25:27).
Nie wiem jak to się stało, będziemy jeszcze analizować dzisiejszy mecz. Szkoda, bo wygrywając mogliśmy się umocnić na drugim miejscu w tabeli. A tak spadliśmy na trzecie. Ale nie poddajemy się, podnosimy głowę i trenujemy jeszcze intensywniej, żeby wygrać z Augustowem i powrócić do pierwszej dwójki - dodaje Maciej Czajka.
Za tydzień wszystkie zespoły III ligi pauzują. Za dwa tygodnie Mikolo zmierzy się u siebie z Centrum Augustów. Będzie to ostatni mecz sokólskiej drużyny w tym roku.
(is)