Ze względów na warunki pogodowe odwołany został mecz Dębu Dąbrowa Białostocka ze Spartą Augustów. Spotkanie zostanie rozegrane już wiosną 2017 roku. LKS kończy rundę jesienną z dorobkiem 31 punktów, na czwartym miejscu w tabeli IV ligi.
- Myślę, że niektóre zespoły nas nie doceniły, niektórzy trenerzy pewnie też. Są drużyny, które ewidentnie napinały się na awans. Jednak liga w tym roku jest mocniejsza od tej z sezonu 2015/16. Tak jak powiedziałem na początku rozgrywek - myślę, że stać nas na pierwszą czwórkę, piątkę. Na razie jesteśmy właśnie na czwartym miejscu z jednym spotkaniem zaległem. Myślę, że to niezły wynik na półmetku. Na wiosnę będziemy kontynuować naszą pracę. Nic tu się nie zmieni. W tej rundzie przegraliśmy trzy mecze, a jeden zremisowaliśmy. W spotkaniach z Grajewem, czy Szczuczynem ponieśliśmy porażki, ponieważ nie mieliśmy pełnej obsady kadrowej, nie graliśmy w optymalnym składzie. Wydaje mi się, że bylibyśmy w stanie powalczyć w tych spotkaniach o lepsze rezultaty. Ale spotkany się z tymi zespołami na wiosnę u siebie. Wszystko będzie zależało od tego, jaką kadrą będziemy dysponowali - powiedział nam Robert Speichler, trener Dębu.
Według harmonogramu rozgrywek Dąb w pierwszym meczu po zimowej przerwie podejmie u siebie Spartę 1951 Szepietowo.
(is)