Szczypiorniak przegrał dziś mecz z drużyną AZS UW Warszawa 28:31. Mimo porażki trener jest zadowolony z postawy drużyny.
- Zagraliśmy bardzo dobry mecz z zespołem, który walczy o powrót do pierwszej ligi. Gdyby nie przestoje na początku pierwszej i drugiej połowy, spotkanie byłoby wyrównane. Jesteśmy u siebie mocni - mówi Wojciech Andrukiewicz. - Dziś zagraliśmy swoje.
Szczypiorniak dochodził rywali na 2-3 punkty, jednak AZS okazał się rasowym przeciwnikiem i nie pozwolił sobie odebrać zwycięstwa.
- Jeśli będziemy grać tak dalej, to będziemy triumfować w spotkaniach z innymi zespołami - dodaje Wojciech Andrukiewicz.
Szczypiorniak, który ma na koncie cztery punkty kolejny mecz rozegra na wyjeździe z Politechniką Anilaną Łódź.
(is)