Wysokie zwycięstwa Dębu i Sokoła oraz porażka Kory - to bilans dzisiejszych spotkań drużyn piłkarskich z powiatu sokólskiego.
Dąb Dąbrowa Białostocka - Ruch Wysokie Mazowieckie 4:1
- Rozbiliśmy dziś naszych przeciwników, zagraliśmy super mecz. Do 90. minuty było 4:0, straciliśmy bramkę po rzucie karnym. Wynik można uznać za najniższy wymiar kary. Rywale przyjechali do nas jak po swoje, ale dostali nauczkę. Kibice mogli oglądać piękne widowisko - mówi Mieczysław Sołowiej, prezes Dębu.
Bramki dla gospodarzy zdobywali: Piotr Bondziul (7. minuta), Robert Speichler (31.), Kamil Maślanik (60.) oraz Mateusz Sołowiej (84.).
Dąb po dzisiejszym spotkaniu ma na koncie 59 punktów i zajmuje trzecie miejsce w tabeli IV ligi. Kolejne spotkanie LKS rozegra na wyjeździe, mierząc się z KS Śniadowo.
Kora Korycin - Narew Choroszcz 1:2
Kora przegrała dzisiejsze starcie z sąsiadem z tabeli. Zespół z Korycina ma w dorobku 29 punktów i zajmuje szóste miejsce w drugiej grupie „okręgówki”. Kolejny mecz drużyna rozegra na wyjeździe, mierząc się z Supraślanką Supraśl.
Sokół 1946 Sokółka - Grab Janówka 4:0
- Zagraliśmy dziś czwarte spotkanie z Janówką. Można powiedzieć, że tylko przez naszą nieskuteczność mecz zakończył się wynikiem 4:0. Na koniec podziękowaliśmy sobie za rozgrywki. Mecz był przez cały czas pod naszą kontrolą, mieliśmy kilka sytuacji, po których powinniśmy zdobyć więcej bramek. Trzeba się cieszyć z tego, że po raz kolejny zagraliśmy na zero z tyłu i ominęły nas kontuzje. Awans mamy zapewniony od kilku tygodni. Musimy jeszcze rozegrać trzy spotkania dla formalności - mówi Krzysztof Stelmaszek, trener Sokoła.
Team z Sokółki zdecydowanie prowadzi w A klasie, mając na koncie 36 punktów. Następny mecz drużyna rozegra na wyjeździe z Rospudą Filipów.
(is)