Sokół 1946 Sokółka odpadł z rozgrywek wojewódzkiego Pucharu Polski, przegrywając w ćwierćfinale z IV-ligowym KS Michałowo.
Mecz zakończył się wynikiem 0:2 dla zespołu z Michałowa. Tym samym sokółczanie kończą rozgrywki w Pucharze Polski.
- Michałowo okazało się twardym rywalem, zagrali agresywniej, zagrali lepiej w piłkę. Nie ma co ukrywać, byli lepsi - komentuje tuż po meczu Krzysztof Stelmaszek, trener Sokoła 1946 Sokółka.
Michałowo przeważało zwłaszcza w pierwszej połowie. Już w ósmej minucie skierowało piłkę do bramki sokólskiego zespołu. Kilkadziesiąt minut później było już 0:2. Mimo lepszej gry w drugiej połowie, sokółczanom nie udało się zdobyć gola.
Szczególnie nerwowa była końcówka meczu, zwłaszcza w kontekście odgwizdywania przewinień i czasu gry. - Przy takiej ilości zmian sędzia kończy spotkanie punktualnie. Większość piłek stykowych było na korzyść rywali. Chyba nie tak powinno wyglądać sędziowanie. Moi zawodnicy próbowali grać w piłkę, ale sędzia na nic im nie pozwolił - mówi Krzysztof Stelmaszek.
Kolejny mecz w A-klasie Sokół 1946 Sokółka zagra w niedzielę na wyjeździe z Polonią Raczki. Nieoficjalnie wiadomo, że sokółczanie zapewnili już sobie awans do ligi okręgowej.
Tymczasem Dąb Dąbrowa Białostocka - ze względu na zły stan murawy boiska - przełożył zaplanowane na dziś spotkanie z Warmią Grajewo, w ramach regionalnych rozgrywek Pucharu Polski. Odbędzie się ono za tydzień.
(mby)
Sokół 1946 Sokółka - KS Michałowo: