Dziś po godzinie 15 jeden ze strażaków-ochotników z Zubrzycy Wielkiej zgłosił do dyżurnego na stanowisku dowodzenia KP PSP, że udziela pomocy staruszce. Natychmiast wyjechały tam dwie karetki pogotowia.
82-letnia kobieta nagle zasłabła. Strażak stwierdził, że doszło do zatrzymania akcji serca i bezdechu i zaczął udzielać staruszce pierwszej pomocy, prowadząc akcję resuscytacji.
Na miejsce zdarzenia dojechały wkrótce karetki pogotowia z Sokółki i Krynek. Zespoły ratownictwa medycznego walczyły o życie kobiety, jednak mimo akcji reanimacyjnej lekarz musiał w końcu stwierdzić zgon.
(is)