Są tu mieszkańcy tych miejscowości. To nie są barany, oni przyjechali tu walczyć o swoje, walczą o tę drogę od kilkunastu lat, tymczasem słyszą, że może ona jeszcze poczekać, bo są inne w gorszym stanie - mówił na wczorajszej sesji Rady Powiatu burmistrz Suchowoli Michał Matyskiel. - Wykorzystamy drogę odwoławczą, przejdziemy całą procedurę - tłumaczył starosta sokólski.
Na poprzedniej sesji radny Jerzy Omielan zwrócił uwagę, że z planów inwestycyjnych powiatu usunięto trasę Domuraty - Chmielniki - Chmielówka - Zwierzyniec. Inwestycja miała być pierwotnie realizowana z programu schetynówek i miała obejmować Chmielniki i Chmielówkę oraz trasę Domuraty - Małowistę - Zwierzyniec Wielki. Starosta sokólski argumentował to wtedy zmianą rozporządzenia w ramach Narodowego Programu Rozwoju Dróg Lokalnych, czy tzw. schetynówek.
Wczoraj w Chmielówce zorganizowano konferencję w tej sprawie: "To pan starosta jest winny tej sytuacji. Oczekujemy od niego konkretnych rozwiązań" [FOTO, WIDEO]).
- Ta droga to będzie kontynuacja tej, którą będziemy potem prowadzić od Zwierzyńca do Dąbrowy Białostockiej. Nie mogliśmy zejść niżej do Chmielnik i Chmielówki, bo to nie miałoby to logicznego sensu - tłumaczył wczoraj starosta sokólski Piotr Rećko.
Powiat zdecydował się złożyć jeden wniosek o dofinansowanie do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na drogę Domuraty - Małowista - Zwierzyniec Wielki. Został on jednak odrzucony przez Urząd Marszałkowski na skutek błędów formalnych. Jak mówił burmistrz Suchowoli, wniosek był bardzo wysoko oceniony i miał duże szanse na uzyskanie dofinansowania.
Jak mówił Michał Matyskiel, Starostwo Powiatowe w Sokółce nie podało we wniosku liczby ludności zamieszkującej miejscowość Chmielówka, a tego właśnie wymagał Urząd Marszałkowski. Powiat uzupełnił tę informację 30 czerwca. Jak argumentowano, informacja nie znalazła się we wniosku, bo „przez tę miejscowość droga, której dotyczy pomoc nie będzie bezpośrednio przebiegać”.
Finalnie po tygodniu Urząd Marszałkowski poinformował, że nie udzieli powiatowi sokólskiemu dofinansowania w wysokości 1 478 020 zł na tę inwestycję.
- Informację, o którą nas poproszono uzupełniliśmy od razu, na drugi dzień, ale Urząd Marszałkowski się rozmyślił - tłumaczył na sesji starosta sokólski.
Powiat sokólski wezwał więc Urząd Marszałkowski do usunięcia naruszeń prawa, a sprawa ma trafić do sądu. Według Piotra Rećko, wniosek został uzupełniony skutecznie, mimo to samorząd nie uzyskał jednak dofinansowania.
- Jest duże prawdopodobieństwo, że uda nam się wygrać sprawę z PROW-u - mówił starosta.
- Mamy tu kilka stron wywodów prawniczych, a sprawa jest banalnie prosta. Wystarczyło dostarczyć zaświadczenia z obrębów ewidencyjnych, które znajdują się przy tej drodze. I już. Tego nie zrobiliście, jako jedyny beneficjent na kilkadziesiąt innych beneficjentów. Szukanie winnych w urzędzie marszałkowskim jest kuriozalne. Ten bełkot prawniczy tym ludziom drogi nie zrobi. Są tu mieszkańcy tych miejscowości, to nie są barany, oni przyjechali tu walczyć o swoje, walczą o tę drogę od kilkunastu lat. Tymczasem słyszą, że może ona jeszcze poczekać, bo są inne w gorszym stanie - mówił Michał Matyskiel.
- Wiemy, że do 15 września jest czas, aby złożyć wnioski na schetynówki, wiemy, że powiat nie wykorzystał swojego limitu w ramach PROW, bo złożył trzy wnioski. Bo oprócz tego wspólnego wniosku Suchowoli i Dąbrowy Białostockiej odpadł jeszcze ten z Nowego Dworu, z powodu tego samego błędu. Powiat ma jeszcze okazję to zrobić, ale ci ludzie długo czekać nie będą i oczekują tego, że do 15 września pojawi się we wniosku ta droga. Ona ma ogromne szansę zostać zrealizowana - stwierdził burmistrz Suchowoli.
- Ja proponuję rozwiązanie, jeżeli ta droga została już odrzucona, to proponuję wspólnie z gminą Suchowola partycypację w kosztach i zgłoszenie ponownie drogi Domuraty - Małowista - Zwierzyniec - Bagny - Chmielniki i Chmielówka w jednym wniosku. Gdyby Zarząd Powiatu był skłonny do tego, to rozwiązałoby to cały problem - stwierdził Stanisław Grajewski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Dąbrowie Białostockiej.
- Wykorzystamy tę drogę odwoławczą, przejdziemy całą procedurę. Jeśli chodzi o Chmielniki i Chmielówkę w najbliższym czasie zastanowimy się, co z tym robić - mówił starosta sokólski.
(mby)
O drogach w gminie Suchowola na sesji Rady Powiatu: