Podczas dzisiejszej sesji radni powiatowi dyskutowali nad kwestią przejęcia Zespołu Szkół w Suchowoli przez tamtejszą gminę. Stanowisko przyjęto, jednak jest w nim pewien haczyk...
Organem prowadzącym tej szkoły jest Starostwo Powiatowe w Sokółce. Gmina natomiast prowadzi Gimnazjum, które mieści się w tym samym budynku.
Stanowisko, nad którym dyskutowali dziś radni wzbudziło pewne wątpliwości.
- Według pisma skierowanego przez burmistrza Suchowoli do Zarządu Powiatu w sprawie przejęcia Zespołu Szkół intencją gminy jest przejęcie placówki do prowadzenia wraz z całym jej majątkiem. Natomiast w projekcie uchwały, którą otrzymaliśmy jest zapis "wyraża się wolę przekazania z dniem 1 lipca gminie Suchowola prowadzenia ZS w Suchowoli". Czy więc intencją Zarządu było przekazanie placówki wraz z majątkiem czy tylko szkoły do prowadzenia? - pytał radny Jerzy Omielan.
- Nieprawdą jest, że burmistrz Suchowoli Michał Matyskiel wystąpił do nas z prośbą o przejęcie budynku - mówił starosta sokólski Piotr Rećko. - Zwrócił się on do nas z prośbą o zajęcie stanowiska w sprawie propozycji przejęcia Zespołu Szkół przez gminę Suchowola, tak więc przejęcia szkoły do prowadzenia. Nie mienia, nie majątku. Na wczorajszym spotkaniu z radnym, sołtysami i z burmistrzem Suchowoli wyraźnie wspominałem, że w odpowiedzialności za dobro wspólne samorządu chcielibyśmy na początku, na te parę lat, przekazać do prowadzenia tę szkołę. Taka jest intencja Zarządu Powiatu. Natomiast uważamy, że połączenie gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej w ramach jednego organu jest logiczne z uwagi na wiele kwestii organizacyjnych i prawnych. Jak powiedział wiceprzewodniczący Łukasz Moździerski, wszystko jest otwarte, jest to przecież uchwała intencyjna i proszę radnych o jej przyjęcie. Chcemy otworzyć płaszczyznę dyskusji - mówił starosta. - Nie chcielibyśmy lekką ręką rozdysponowywać mienia należącego do wspólnoty samorządowej powiatu sokólskiego - dodał.
Sceptycznie do uchwały odnosi się burmistrz Suchowoli.
- Powiat chce przekazać gminie szkołę tylko do prowadzenia, nie ma natomiast mowy o majątku. To jednak uniemożliwiałoby tak naprawdę inwestowanie w szkołę. Nawet jeśli powiat udostępni budynek pod inwestycje, to pojawi się kolizja prawna. Jaka byłaby formuła użyczenia? Czy nakłady poniesione na szkołę zostałyby nam zwrócone w przyszłości, gdyby umowa została rozwiązana? Jaką mamy gwarancję, że za jakiś czas powiat nie wypowie nam umowy użyczenia? Można powiedzieć, że ta uchwała jest za, a nawet przeciw - powiedział nam Michał Matyskiel. - Czy gmina zdecydowałaby się na podpisanie takiego porozumienia? Zobaczymy, co dostaniemy z powiatu. Decyzja należeć będzie do Rady Miejskiej. natomiast na pewno będziemy zainteresowani przejęciem całości szkoły, także jej majątku. To byłaby też swojego rodzaju sprawiedliwość historyczna, ponieważ szkołę budowało społeczeństwo Suchowoli. Każdy z mieszkańców gminy kupował za własne pieniądze cegiełkę. Także Lech Wałęsa przekazał na ten cel znaczne środki. Dziś taka gra - dajemy wam szkołę, ale budynku już nie - to jest według mnie niezrozumiałe.
Ostatecznie radni przyjęli uchwałę. Dziesięciu było "za", siedmiu wstrzymało się od głosu.
(mby, is)