Listopadowy atak zimy i wolna sobota sprawiły, że do akcji ruszyli śniegowi rzeźbiarze.
W całej Sokółce zaroiło się od bałwanków. Aura sprzyjała aktywności na świeżym powietrzu. Śniegu było sporo, a temperatura powyżej zera sprawiała, że lepił się on znakomicie.
Na osiedlu przy ulicy Broniewskiego zamiast bałwanka, na ławce spoczął zmęczony jegomość. Z kolei na Osiedlu Centrum ze śniegu ulepiono bałwana, tyle że zamiast oczu i nosa miał on butelki po piwie, a zamiast miotły - pustą paczkę po chrupkach.
Jeżeli jesteście autorami nadzwyczajnych figur ze śniegu, nadeślijcie ich zdjęcie do portalu. Czekamy pod adresem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
(is)
Bałwanek na Osiedlu Centrum i figura przy Broniewskiego (pierwsze zdjęcie od Czytelnika):