Sokół Sokółka rozegrał wczoraj zaległe spotkanie z Ruchem Wysokie Mazowieckie. Mimo dobrej gry nie udało się utrzymać korzystnego wyniku w drugiej połowie.
Mecz zakończył się wynikiem 3:3.
- Ruch nastawił się na kontry, mieli dobrych napastników. Właśnie w pierwszej połowie dwie bramki strzelili po kontrataku. Natomiast my mieliśmy mnóstwo sytuacji bramkowych, już po dwudziestu minutach meczu mogliśmy prowadzić co najmniej 3:0. W pierwszej połowie przegrywaliśmy 0:2, aby potem w drugiej części meczu wyjść na prowadzenie z wynikiem 3:2. W przeciągu jakichś 11 minut strzeliliśmy trzy gole. Niestety, daliśmy sobie strzelić tę wyrównującą bramkę - mówi Zbigniew Sidorowicz, prezes Sokoła.
Piłkarze z Sokółki w weekend rozegrają ostatni mecz w rundzie jesiennej z KS Śniadowo, które zajmuje 10. miejsce w tabeli. Na razie z dorobkiem dziesięciu punktów sokółczanie zajmują ostatnie miejsce w IV lidze, tracąc do przedostatniej Sparty Augustów dwa punkty.
(mby)