Drogowy bilans minionego weekendu w powiecie sokólskim to dwanaście kolizji, trzech kierowców, którzy zdecydowali się usiąść za kierownicą po alkoholu, a wśród nich niechlubny rekordzista, który wydmuchał cztery promile. Sokólscy policjanci zatrzymali też do kontroli passata, za którego kierownicą siedział... 16-latek.
Przyczyny stłuczek drogowych to przede wszystkim niedostosowanie prędkości do warunków drogowych, nieprawidłowe manewry ale też wtargnięcia zwierząt leśnych na drogę. Do jednego z takich zdarzeń doszło wczoraj o godzinie 16 na krajowej "dziewiętnastce" w pobliżu miejscowości Zadworzany. Tam, na prostym odcinku drogi Sokółka - Kuźnica, bezpośrednio pod koła nadjeżdżającego opla wbiegł łoś. Na szczęście 39-letni kierowca nie doznał obrażeń.
Do groźnego wypadku (o czym informowaliśmy w tekście Volkswagen dachował pod Pawełkami [FOTO]) doszło wczoraj pod Pawełkami. 21-letni kierowca volkswagena wypadł z zakrętu i dachował. Młody kierowca miał 1,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W miniony weekend na drogach powiatu policjanci ujawnili trzech kierowców, którzy prowadzili auta pod wpływem alkoholu oraz jednego pod wpływem środków odurzających. Pierwszy z panów został zatrzymany w piątek przed godziną 20 w miejscowości Grodzisk w gminie Suchowola. U jadącego fiatem 49-latka badanie alkomatem wykazało ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania.
W niedzielę przed godzina 2 w nocy do kontroli drogowej na ulicy Dolnej w Sokółce zatrzymany został 23-latek kierujący passatem. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca jest trzeźwy. Jednak jego zachowanie wzbudziło w mundurowych podejrzenie, że może on być pod wpływem środków odurzających. Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziło wstępne badanie na narkotesterze. Młodemu mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy.
Jeszcze tego samego dnia na ulicy Przemysłowej w Sokółce, o godzinie 12.30, policjanci udaremnili dalszą jazdę 41-latkowi kierującemu renault. W jego przypadku badanie alkomatem wykazało ponad 0,3 promila alkoholu. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy.
Ostatnim z zatrzymanych nietrzeźwych kierujących był 32-latek jadący toyotą. Ten niechlubny rekordzista został zatrzymany do kontroli drogowej w Dąbrowie Białostockiej tuż po godzinie 21. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie cztery promile alkoholu. Mężczyzna nie posiadał też przy sobie wymaganych dokumentów.
Wszyscy zatrzymani za postępowanie niezgodne z prawem odpowiedzą przed sądem.
Tymczasem wczoraj po godzinie 22 policjanci z Wydziału Patrolowo–Interwencyjnego sokólskiej komendy na ulicy Polnej w Sokółce zatrzymali do kontroli drogowej audi. Jak się okazało za kierownicą pojazdu siedział 16-letni młodzieniec i wiózł dwóch pasażerów. Jednym z nich okazał się 18-letni właściciel audi, który za udostępnienie pojazdu osobie bez uprawnień został ukarany przez policjantów mandatem karnym. Natomiast nieletni kierowca za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie się teraz tłumaczył przed sądem rodzinnym - informuje sokólska policja na stronie sokolka.policja.gov.pl
opr. (mby)