24 lipca 2014 roku w pożarze spaliła się stodoła rodziny Renaty i Stanisława Chomutników ze wsi Igryły w gminie Sokółka. W stodole był przechowywany opał na zimę, na kilka lat i wiele innych cennych rzeczy, takich jak prawie nowe opony samochodowe, czy materiał na remont domu. To wszystko spłonęło. Zachodziła konieczność odbudowania jeszcze w tym roku budynku, już o mniejszej powierzchni użytkowej, który jest niezbędny rodzinie do życia.
Mieli niewiele i stracili i to. Państwo Chomutnikowie to rodzina wielodzietna, wychowująca siedmioro dzieci w wieku: 1 roczek, 4, 6, 8, 14, 16 i 17 lat. Rodzina nie była w stanie sama odbudować budynku. Wszystkie zarobione pieniądze z trudem wystarczają jej na utrzymanie.
Społeczny Komitet Pomocy - działający pod patronatem Stowarzyszenia "Dziedzictwo Kulturowe Igrył" i Stowarzyszenia „Zdrowa Żywność – Zielone Płuca Polski” - pod nazwą "Jesteśmy Razem" pragnie podziękować za zaangażowanie w akcję pomocy dla rodziny pogorzelców.
Akcję przeprowadzili i nią kierowali Wojciech Januszkiewicz radny Rady Miejskiej w Sokółce i Prezes Stowarzyszenia „Dziedzictwo Kulturowe Igrył” oraz Wiesława Burnos, pracownik Urzędu Miejskiego w Sokółce i Prezes Stowarzyszenia „Zdrowa Żywność – Zielone Płuca Polski”. Komitet otrzymał wsparcie i pomoc burmistrza Sokółki Stanisława Małachwieja.
"Zwróciliśmy się o pomoc finansową do zakładów pracy, banków, firm, osób prowadzących działalność gospodarczą, osób fizycznych, sklepów i innych. W Banku Spółdzielczym w Sokółce założyliśmy specjalne na ten cel konto. Sołtys wsi Igryły Jan Januszkiewicz zebrał znaczną pomoc finansową wśród mieszkańców miejscowości. Reakcja sokólskiego społeczeństwa na informację o tym zdarzeniu i trudnej sytuacji wielodzietnej rodziny zasługuje na wyrazy uznania i szacunku. Wasza hojność, powodowana wrażliwością na ludzką krzywdę jest wzruszająca. Jesteśmy dumni z Państwa postawy i z wartości, do których przywiązanie od pokoleń stanowi o wielkości i klasie naszej Małej Ojczyzny i naszego społeczeństwa. Zebraliśmy kwotę ponad 6100 zł oraz materiały budowlane pozwalające na całkowite odbudowanie budynku. W imieniu rodziny Renaty i Stanisława Chomutnik i ich dzieci składamy serdeczne podziękowanie za wrażliwość, okazaną dobroć i udzielone wsparcie:
1. Sołtysowi wsi Igryły Janowi Januszkiewiczowi
2. Jolancie i Krzysztofowi Matczakom FPH „UMATCZAKA”SC A. i K. MATCZAK
3. Nadleśniczemu Bogdanowi Kolenda , Nadleśnictwo Supraśl
4. Nadleśniczemu Andrzejowi Stobińskiemu, Nadleśnictwo Czarna Białostocka
5. Usługi Tynkarskie Karol Onoszko, Igryły
6. Jackowi Kucharewiczowi Metal Fach Spółka z.o.o. Sokółka
7. Katarzynie Wańczuk, Sokółka
8. Czesławie Bondaryk, Sokółka
9. Piotrowi Tur, Dworzysk
10. Zbigniewowi Iwanowskiemu, Igryły
11. Bogusławowi Iwanowskiemu.
Jest to nasza trzecia akcja pomocy pogorzelcom. Wcześniej został odbudowany i całkowicie wyposażony dom Jana Chomutnika z Planteczki. Z kolei rodzina Honoraty i Wacława Biergielów ze wsi Kolonia Zalesie otrzymała znaczną pomoc kiedy w pożarze spaliła się obora, dwójka koni i źrebak, częściowo dom, który nie nadawał się do zamieszkania i trzeba go było całkowicie odbudować. Dlatego wszystkim którzy wspomogli nasze trzy akcje pragniemy po raz drugi ofiarować w podziękowaniu słowa Matki Teresy, które znajdują się na ścianie przytułku w Kalkucie:
Ludzie są nierozumni, nielogiczni i samolubni. KOCHAJ ICH MIMO WSZYSTKO! Jeśli czynisz dobro, oskarżą cię o egocentryzm. CZYŃ DOBRO MIMO WSZYSTKO! Jeśli odnosisz sukcesy, zyskujesz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów. ODNOŚ SUKCESY MIMO WSZYSTKO! Twoja dobroć zostanie zapomniana już jutro. BĄDŹ DOBRY MIMO WSZYSTKO! Szlachetność i szczodrość wzmagają Twoją wrażliwość. BĄDŹ SZLACHETNY I SZCZODRY MIMO WSZYSTKO! Ludzie w gruncie rzeczy potrzebują Twojej pomocy, mogą cię jednak zaatakować, gdy im pomagasz. POMAGAJ MIMO WSZYSTKO! Dając światu najlepsze, co posiadasz, otrzymujesz ciosy. DAWAJ ŚWIATU NAJLEPSZE, CO POSIADASZ MIMO WSZYSTKO!" - piszą w mailu doc redakcji organizatorzy akcji.
opr. (is)