Odwołałem się do wojewody, a on wszczął postępowanie o stwierdzenie nieważności uchwały - mówi Jarosław Hołownia, radny powiatowy. 14 sierpnia Rada Powiatu ponownie zajmie się sprawą jego zwolnienia z pracy.
Przypomnijmy, w kwietniu 2014 - spodziewając się mniejszego naboru do nowych klas - dyrekcja Zespołu Szkół Rolniczych w Sokółce przedstawiła propozycje obniżenia pensum siedmiu nauczycielom szkoły. Nie oznaczało to automatycznych cięć etatowych. Wszyscy pedagodzy, którzy otrzymali wypowiedzenia zmieniające, podpisali stosowne dokumenty. Z wyjątkiem jednego - radnego Jarosława Hołowni, który uczy w szkole języka angielskiego. 28 maja dyrekcja szkoły wręczyła mu więc zwolnienie, zwracając się jednocześnie do Rady Powiatu o wyrażenie na to zgody. 18 czerwca sprawa ta znalazła się w porządku obrad. W głosowaniu 10 radnych poparło projekt uchwały, godząc się na zwolnienie Jarosława Hołowni z pracy, pięciu było przeciwko, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Sprawę opisywaliśmy w tekście Czy funkcja radnego powinna zabezpieczać przed zwolnieniem z pracy? [WIDEO, FOTO].
To nie koniec tej historii. W porządku obrad najbliższej sesji, zaplanowanej na 14 sierpnia, znalazły się dwa punkty: "Rozpatrzenie projektu uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym powiatu sokólskiego" oraz "Rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie wezwania do usunięcia naruszenia prawa złożonego przez radnego Jarosława Sylwestra Hołownię".
- Odwołałem się do wojewody podlaskiego, a on doszukał się nieprawidłowości i wszczął procedurę o stwierdzenie nieważności uchwały. Uważam, że zostałem zwolniony niezgodnie z prawem. Teoretycznie, według pisma z 28 maja, od dnia 1 września już nie pracuję, a 31 sierpnia jest ostatnim dniem mojej pracy. Była propozycja - czy zgodzę się na obniżenie pensum do 1/2 etatu. Nie zgodziłem się na to. Dyrekcja szkoły, zamiast poczekać na zgodę Rady Powiatu, wręczyła mi wypowiedzenie. Sprawa jest już w sądzie - mówi radny Jarosław Hołownia.
- Tym się zajmuje Rada Powiatu, a nie Zarząd. Ja w tym udziału nie biorę - stwierdza Franciszek Budrowski, starosta powiatu sokólskiego. I odsyła do sekretarz powiatu.
- Wszystko będzie na sesji - mówi Anna Szydłowska, sekretarz powiatu sokólskiego.
(is)
Protokół z sesji Rady Powiatu z 18 czerwca br. dostępny jest na stronie sp-sokolka.pbip.pl.