Od wczoraj w Sokółce można obejrzeć wystawę "Ostatni obrońcy Kresów Wschodnich".
Szesnaście plansz prezentujących Kresowych Straceńców wraz z notkami biograficznymi żołnierzy rozstawiono przed Sokólskim Ośrodkiem Kultury.
- Mieszkańcy Sokółki mogą przede wszystkim zobaczyć na zdjęciach żołnierzy oddziału Lalusia, którzy przekraczali granice w Klimówce między 28 na 29 lipca 1945 roku. Stoczyli oni krwawy bój z oddziałami NKWD, UB i KBW w okolicach Kraśnian. Jest też na zdjęciach podchorąży Czeński z Grodna, jedna z ofiar spod Kraśnian. Są także wybitni żołnierze, jak Kalenkiewicz "Kotwicz", jest bardzo znany żołnierz wyklęty Anatol Radziwonik pseudonim "Olech", jest też znienawidzony przez Rosjan "Ragner", czyli Czesław Zajączkowski. Na wystawie znajdują się też partyzanci z Samoobrony Wołkowyskiej i Grodzieńskiej, chroniący ludność cywilną przed napadami i grabieżą sowietów - mówi Krzysztof Promiński z Klubu Historycznego im. Franciszka Potyrały "Oracza".
Wystawę stworzyło dwóch wybitnych historyków z warszawskiego IPN, którzy są specjalistami w dziedzinie działalności Armii Krajowej na dawnych Kresach i na Białostocczyźnie - dr Kazimierz Krajewski i dr Tomasz Łabuszewski.
- Ta wystawa jest sokółczanom szczególnie bliska, bowiem bohaterowie i wydarzenia tamtych lat działy się w Grodnie, Szczuczynie, Lidzie - dodaje Krzysztof Promiński.
Wystawa będzie eksponowana w Sokółce do 31 lipca.
(mby)
Wystawa "Ostatni obrońcy Kresów Wschodnich. Polskie Podziemie Zbrojne na Kresach po 1944 roku":