Pierwszy dzień matur młodzież ma już za sobą. Dzisiaj abiturienci pisali egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym. W tym roku tematem wypracowania było "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego i "Potop" Henryka Sienkiewicza.
- No jest stres, wiadomo. Trzeba było uczyć się systematycznie, potem nie trzeba zarywać nocy i wspomagać się energetykami. Nie po to uczyliśmy się przez trzy lata w szkole, żeby potem nie spać po nocach przed maturą - powiedział jeden z młodych ludzi tuż przed rozpoczęciem egzaminu.
Dzisiejsza matura rozpoczęła się o godzinie 9 i trwała 170 minut. Ci, którzy wybrali język polski na poziomie rozszerzonym, będą zdawać egzamin w czwartek. Dziś tematem pracy były lektury "Potop" i "Wesele". Jak twierdzili maturzyści, nie było łatwo. Najwięcej trudności sprawiło im właśnie wypracowanie.
- Wybrałem "Wesele", bo spodziewałem się, że ta lektura może się pojawić na maturze. Dla mnie najtrudniejsze było czytanie ze zrozumieniem. Tekst, który mieliśmy opracować był dość skomplikowany - powiedział Michał Iłenda z Zespołu Szkół w Sokółce.
- Poszło mi średnio. Nie jestem zadowolona. Wypracowanie było bardzo trudne. Ja wybrałam "Wesele" - stwierdziła Paulina.
- Nie jestem zadowolona. Wybrałam "Potop", bo po prostu więcej na jego temat widziałam. Będzie ciężko - dodała jedna z maturzystkek.
Nie zabrakło też optymistów.
- Poszło OK. Spodziewałem się "Wesela" i "Dżumy", bo takie prognozy wyczytaliśmy w internecie. Oczywiście pisałem wypracowanie z "Wesela". Tak więc dla mnie było łatwo. Jutro matematyka, więc będzie jeszcze łatwiej - stwierdził maturzysta.
Jutro młodym ludziom przyjdzie się zmierzyć z maturą z matematyki na poziomie podstawowym, na której napisanie będą mieli - podobnie jak dzisiaj - 170 minut.
(mby)
Matura z języka polskiego w Zespole Szkół w Sokółce: