Wojewoda podlaski stwierdził wygaśnięcie mandatu sokólskiego radnego Sławomira Sawickiego. - Będę odwoływał się od tego rozstrzygnięcia - mówi samorządowiec.
Przypomnijmy, Sławomir Sawicki prowadzi działalność gospodarczą. W latach 2014-16 świadczył on usługi na rzecz przedszkoli samorządowych kierowanych przez gminę Sokółka. Chodziło m.in. o przeglądy kotłów parowych, wykonywanie usług elektrycznych oraz prac serwisowych.
Przewodniczący Komisji Rewizyjnej sokólskiej Rady Miejskiej Antoni Cydzik doszedł do wniosku, że jest to naruszenie przepisów ustawy o samorządzie terytorialnym, zabraniają one bowiem prowadzenia przez radnego działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminy. Złożył do wojewody podlaskiego wniosek o wydanie zarządzenia zastępczego w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego. Ten z kolei poprosił Radę Miejską o odniesienie się do tych zarzutów (czytaj tekst Cydzik doniósł na radnego. Dlaczego tylko na jednego?).
Sokólscy rajcy nie chcieli jednak zajmować się tą sprawą (więcej w tekście: Radni nie zgodzili się z wnioskiem wojewody i nie wygasili mandatu swojego kolegi [WIDEO, FOTO]) i wróciła ona do wojewody. Zarządzeniem zastępczym z 5 października stwierdził on wygaśnięcie mandatu radnego Rady Miejskiej w Sokółce Sławomira Sawickiego. Co na to sam radny?
- Będę odwoływał się od tej decyzji. Przed objęciem mandatu zwróciłem się do Urzędu Miejskiego w Sokółce z pytaniem, czy mogę świadczyć takie usługi - mówi radny. Sprawa trafi więc do sądu administracyjnego.
W podobnej jak Sławomir Sawicki sytuacji jest jeszcze co najmniej trzech sokólskich rajców (Mariusz Bienasz, Piotr Borowski i Tomasz Tolko). Jednak informacja o świadczonych przez nich usługach jednostkom gminnym nie trafiła do wojewody. „Nie prowadził on innych postępowań odnośnie innych radnych Rady Miejskiej w Sokółce” - poinformowała nas Anna Idźkowska, rzecznik prasowy wojewody podlaskiego.
- Złożyłem w tej sprawie skargę na przewodniczącego Komisji Rewizyjnej. Poinformowałem też wojewodę o tym, że przewodniczący Rady Miejskiej Daniel Supronik powziął na ten temat informację i nic z nią nie zrobił - dodaje Sławomir Sawicki.
Aktualizacja, godz. 17.08: Z redakcją skontaktował się przewodniczący sokólskiej Rady Miejskiej, który odniósł się do treści artykułu.
- W sprawie trzech radnych została przyjęta taka sama procedura jak w przypadku pana Sawickiego. Wystąpiłem o opinię prawną do radcy Urzędu Miejskiego, Danuty Kowalczyk. Przebywała ona jednak na urlopie i zadeklarowała, że odpowie na moje pismo po 17 października. Za tydzień, dwa stosowne pismo dotyczące trzech radnych - Mariusza Bienasza, Piotra Borowskiego i Tomasza Tolko - trafi do wojewody podlaskiego - powiedział Daniel Supronik.
(is)