Wielu klientów przyjechało dziś na zakupy na rynek poniedziałkowy w Sokółce.
Dorodne cukinie można było kupić za 3 zł za sztukę. Najtańsze pomidory nadające się na przecier oferowano po 1,5 zł. Ogórki sprzedawano po 3,50 zł. Za 1,50 zł można było nabyć marchewki. Za 10 kilogramów kapusty szatkowanej należało zapłacić 12 zł.
Na rynku rozstawił się dziś sprzedawca włoskiej biżuterii ze stali chirurgicznej z domieszką złota. - Jest całkowicie odporna na warunki atmosferyczne - zachwala. Różnego rodzaju broszki, bransolety i łańcuszki można było kupić za 35 zł. Zegarki oferowano po 110 zł.
Do wyboru jest szeroka gama jesiennych ubrań. Na stoiskach na dobre zagościły już zimowe czapki i puchowe kurtki. Nie brakuje też obuwia za kostkę.
Jak co tydzień, na rynku można się zaopatrzyć w swojskie wyroby. Ser klinek kosztował 7 zł. Jajka to koszt 70 groszy. Masełko sprzedawano po 3 zł. Tyle samo należało zapłacić za litr mleka.
Za opakowanie kurek proszono 10 zł.
Sprzedawano też mięsne króliki. Te odhodowane oferowano po 55 zł. Za najmniejsze trzeba było zapłacić 13 zł.
(mby)
Rynek poniedziałkowy w Sokółce: