Zaledwie kilka dni nieczynne było biuro Agencji Nieruchomości Rolnych w Sokółce. Pracownicy najpierw spakowali się i pojechali do Michałowa, by po weekendzie powrócić do tego samego biura w Sokółce.
O sprawie pisaliśmy na początku lutego w tekście Biuro Agencji Nieruchomości Rolnych w Sokółce zamknięte. Rolnicy mają do wyboru: Michałowo albo Suwałki. Pracownicy sokólskiej palcówki zostali poinformowani, że od 1 lutego przestaje ono istnieć. Osoby tu zatrudnione miały dojeżdżać do Sekcji Zamiejscowej ANR w Michałowie. I tak się też stało.
Przeciwko takiemu rozwiązaniu zaprotestowali rolnicy. Decyzja została cofnięta. Dlaczego?
„Zdecydował o tym tzw. czynnik społeczny. Do dyrektora olsztyńskiego oddziału ANR zwrócił się samorząd rolniczy, ale też organizacje społeczno-zawodowe rolników z prośbą o przywrócenie w Sokółce Punktu Informacyjnego. Przedstawili argumenty, które uwzględniały między innymi specyfikę rolnictwa Podlasia oraz wyraźne sugestie miejscowych rolników” - poinformował nas Zdzisław Szymocha, rzecznik prasowy ANR w Olsztynie.
W biurze Agencji Nieruchomości Rolnych w Sokółce zatrudnione są dwie osoby.
(is)