Jednym głosem przeszła dziś uchwała w sprawie wypowiedzenia przez gminę Sokółka umów dzierżawy trzem spółkom zarządzającym wysypiskiem śmieci w Karczach. - Jak najszybciej wypowiem umowy. Mam pozamiatać tak, żebyście nie cierpieli - powiedziała do mieszkańców na zakończenie obrad burmistrz Ewa Kulikowska. Przy okazji zebrani dowiedzieli się o planowanym referendum w sprawie rozwiązania Straży Miejskiej oraz o tym, że Piotr Rećko, starosta sokólski nie będzie kandydował na posła w najbliższych wyborach parlamentarnych.
Choć program sesji składał się z zaledwie jednego punktu merytorycznego, to - jak się można było spodziewać - obrady były dość burzliwe.
- Myślę, że pani burmistrz nie jest przeciwko wypowiedzeniu umowy, a raczej wypowiedzeniu jej teraz, gdy postępowania administracyjne prowadzone przez różne organy są "odkręcone". Po co nam wypowiadanie umów w tym momencie? Co osiągniemy jako gmina? - pytała Danuta Kowalczyk, radca prawny Urzędu Miejskiego w Sokółce. - Pamiętajmy, że Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wstrzymał działalność na tzw. starym wysypisku. Co do nowego, to jest wydana decyzja WIOŚ z sierpnia 2015, w której wstrzymuje się działalność posiadacza odpadów w terminie 14 dni od otrzymania przez firmę tej decyzji (czytaj tekst Stare wysypisko w Karczach zamknięte, na nowe nie będą mogły wjeżdżać śmieci [3 x WIDEO] - red.).
- Błagam o to, żeby pani burmistrz wypowiedziała umowę dzierżawy, gdyż wie, że marszałek województwa podlaskiego nie cofnie pozwolenia zintegrowanego na korzystanie z nowego wysypiska śmieci. Dzięki tym działaniom gmina przejmie kontrolę nad nieruchomościami. Nie ma innej drogi. Ja deklaruję, że powiat was wspomoże. Dość tego, żeby cwaniaki woziły do nas śmieci. Wygonić ich. Won z naszego miasta! - grzmiał starosta sokólski Piotr Rećko, który pojawił się na sesji.
- Na ulicy Broniewskiego ludzie nie mają czym oddychać. Nie dajmy się oszukiwać. Gdyby w grę wchodziły tysiące, to nie byłoby tematu. A tu miliony są do podzielenia - mówił radny Antoni Cydzik. Dodał, że "musimy ogłosić referendum, musimy się zjednoczyć". - Ja się czuję oszukany przez panią, pani burmistrz. Zawsze byłem w opozycji. Pani burmistrz, nie będę nikomu czapkował - stwierdził. - Nie boję się mówić prawdy. Ilu tu siedzących radnych ma obiecane stołki? - pytał.
- W 2012 roku była szansa wypowiedzenia umowy dzierżawy. Stało się jednak inaczej. Obecnie stare wysypisko ma powierzchnię 7 hektarów i 20 metrów wysokości. Na co jeszcze mamy czekać? Czy mamy pozwolić, aby nowe pole urosło do 17 hektarów? Pozwolenia zakładały, że w ciągu roku do Karcz będzie można przywieźć 50 tysięcy megaton śmieci. Tymczasem do 1 czerwca było ich już 80 tysięcy megaton (powinno być odpowiednio 50 tysięcy i 80 tysięcy ton - przyp. red.). Dokumenty w tej sprawie otrzymał marszałek Mieczysław Baszko. Od tamtej pory na dobę wjeżdża na wysypisko od 30 do 50 ciężarówek dziennie. Tylko wspólne gwarancje marszałka, starosty, gminy i WIOŚ dają gwarancję, że nam się uda - mówił Marek Awdziej, przewodniczący speckomisji do spraw Karcz. - Zwracam się o zdrowy rozsądek. Pamiętajcie o mieszkańcach.
- Ja jestem z mieszkańcami. Wszyscy chcemy uporządkować to, co jest w Karczach - stwierdziła burmistrz Ewa Kulikowska. - Ja nie jestem państwa wrogiem.
- Wszyscy wiemy, jaki fetor utrzymuje się na ulicy Broniewskiego. Jesteśmy narażeni na choroby nowotworowe. Co będzie, jeśli zostaniemy bez wody? Jeśli siedzi się tu i słucha tych argumentów, to można odnieść wrażenie, że są to działania pozorowane. Pamiętajcie o swojej przysiędze, że będziecie działać dla dobra mieszkańców - powiedziała Helena Miszkin, która zabrała głos w imieniu mieszkańców.
Radni nie poprali wniosku Sławomira Sawickiego, który zaproponował, aby rozwiązanie umowy dzierżawy nastąpiło w oparciu o fachowe ekspertyzy i opinie zlecone przez gminę. Ostatecznie za przyjęciem uchwały zagłosowało dziesięciu radnych, dziewięciu było przeciw.
Wkrótce materiał wideo z sesji.
* * *
Przy okazji temat referendum w sprawie rozwiązania Straży Miejskiej w Sokółce poruszył Marek Awdziej. - Jestem tym zaskoczony. To buta władzy - stwierdził. Ewa Kulikowska wyjaśniła, że spełnia jedną ze swoich obietnic wyborczych. Uchwałę w sprawie referendum radni mieliby podjąć na najbliższej sesji, 28 sierpnia. Gdyby poparli uchwałę, głosowanie w gminie Sokółka odbyłoby się w październiku, na tydzień przed wyborami parlamentarnymi.
* * *
Piotr Rećko złożył deklarację, że nie będzie ubiegał się o mandat posła. - Chcę oświadczyć: nie kandyduję w wyborach parlamentarnych - stwierdził starosta sokólski.
(is)
Na sesji Rady Miejskiej w sprawie Karcz:
Na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Sokółce: