Mimo że deszcz i grad padał zaledwie kilka minut, niektóre z ulic zamieniły się w rwące strumienie. Strażacy usuwali powalone przez silny wiatr drzewa.
Ratownicy wyjeżdżali na krajową "ósemkę", w pobliżu kolonii Szaciłówka, do Starej Kamionki na trasie Sokółka - Krynki, do kolonii Szyszki oraz na drogę Bobrowniki - Drahle. Wszędzie tam drzewa tarasowały przejazd. Trzeba je było pociąć na kawałki i odrzucić na pobocze.
Burza, która przeszła nad Sokółką i okolicami była krótka, ale intensywna. W strumień zamieniła się ulica Targowa, mnóstwo wody było też na Grodzieńskiej. Na szczęście nie odnotowano podtopień.
Przelotne opady mogą przechodzić nad regionem także dziś wieczorem i jutro. Od czwartku do soboty przewaga słońca, z temperaturą 20-23 stopni. Od niedzieli meteorolodzy zapowiadają ocieplenie.
(is)
Burza nad Sokółką:
Sokółka po burzy: