Setki pustych butelek, masa potłuczonego szkła, niedopałki, foliowe opakowania po przekąskach... 8 metrów sześciennych śmieci wywieziono znad tzw. pierwszego jeziora w Kundzinie. Akcję sprzątania zorganizował i przeprowadził wiceprzewodniczący sokólskiej Rady Miejskiej Piotr Borowski i klub radnych Dialog i Współpraca.
Kundzin to jedno z ulubionych miejsc letniego letniego wypoczynku mieszkańców Sokółki. Choć teoretycznie nie wolno się tam kąpać, to ludzie chwalą sobie czystą wodę powyrobiskowego zbiornika. Niestety, stan czystości tego miejsca pozostawiał wiele do życzenia. Potłuczone szkło, setki pustych butelek, hałdy śmieci. Jednym słowem syf.
W akcję uprzątnięcia tego miejsca zaangażowali się sokólscy samorządowcy. Koszt wywozu odpadów oraz zakupu i montażu pojemników na śmieci pokryte zostały przez Piotra Borowskiego.
"Klub radnych pragnie podziękować prezesowi firmy Adampol Adamowi Byglewskiemu za wyrażenie zgody na przeprowadzenie akcji oraz prezesowi firmy MPO Sokółka Wiesławowi Puszko za nieodpłatną utylizację odpadów segregowanych" - napisali organizatorzy akcji w liście do redakcji. Jednocześnie zwracają się oni z apelem do wszystkich wypoczywających w Kundzinie o utrzymanie terenu w należytej czystości.
opr. (is)
Wielkie sprzątanie w Kundzinie. Zdjęcia dzięki uprzejmości organizatorów akcji: