W sobotę Maciej Miszkiń ponownie skrzyżuje rękawice z Pawłem Głażewskim. Stawką pojedynku będzie pas WBC Baltic wagi półciężkiej. Niespełna rok temu sokółczanin uległ na punkty Głażewskiemu po bardzo wyrównanym pojedynku. - Zawsze określa się pięściarza po jego ostatniej walce, więc w sobotę muszę się zaprezentować z dobrej strony, żeby być w grze - mówi Maciej Miszkiń, pięściarz z Sokółki.
W pierwszej walce, która odbyła się 26 kwietnia zeszłego roku niejednogłośną decyzją sędziów zwyciężył białostoczanin Paweł Głażewski (Czytaj tekst: Maciej Miszkiń: Widziałeś jak wygląda Głażewski?). W przyszłą sobotę na gali Wojak Boxing Night obaj pięściarze ponownie staną w ringu, aby stoczyć 10-rundowy pojedynek. - Mam już formę, teraz dopracowuję szczegóły istotne w walce. Skupiam się na taktyce i na łapaniu świeżości - mówi Maciej Miszkiń.
Jakiego Macieja Miszkinia zobaczymy w sobotę? - Będę zdecydowany i będę starał się zrealizować swoją taktykę. Natomiast jeśli mój przeciwnik będzie chciał się bić i iść na wymianę ciosów, to ja podejmę wyzwanie, jeśli będzie unikał walki, stosując bokserskie szachy, to ja też jestem na to gotowy - mówi sokółczanin.
Paweł Głażewski stoczył do tej pory 26 pojedynków, z czego trzy przegrał, pozostałe 23 - wygrał. Maciej Miszkiń 19 razy wchodził do ringu. 16 walk wygrał, przegrał trzy. Białostoczanin ostatni pojedynek stoczył w grudniu zeszłego roku. Przegrał wówczas po zaledwie 43 sekundach z Juergenem Braehmerem. Tyle czasu potrzebował niemiecki pięściarz, aby ciosem w wątrobę posłać Głażewskiego na deski. Pięściarz z Sokółki boksował ostatnio w lutym bieżącego roku. Wygrał wówczas z Dmitrijsem Ovsjannikovsem jednogłośnie na punkty.
Sobotni, rewanżowy pojedynek Macieja Miszkinia i Pawła Głażewskiego może mieć wpływ na dalszą karierę obu pięściarzy. - Każda walka w boksie zawodowym jest jakimś wyznacznikiem. Historia pokazuje, że bez względu na rezultat pojedynku droga do dalszej kariery może się otworzyć lub nie - stwierdza pięściarz z Sokółki.
Gala Wojak Boxing Night odbędzie się w sobotę w Legionowe. Początek transmisji o godzinie 20 w Polsacie Sport.
(mby)
Miszkiń szykuje się do rewanżu z Głażewskim: