Dzisiaj w Muzeum Ziemi Sokólskiej odbył się wernisaż wystawy prac Dionizego Purty i Bernardy Rość - stypendystów Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Od jutra będzie można tam podziwiać rzeźby ludowego artysty i tkaniny dwuosnowowe autorstwa tkaczki z Szaciłówki.
- Ponad 40 lat temu byłem u teściów, a tam na ścianie zauważyłem małą rzeźbę. Tak niewytłumaczalnie mnie ona zainspirowała, że wziąłem scyzoryk, poszedłem do lasu i tak wykonałem pierwsza rzeźbę w korze, co zapoczątkowało moja rzeźbiarską przygodę - mówi Dionizy Purta.
Jak dodaje, jego inspiracją jest wieś, zwłaszcza ta dawna, i z niej czerpie pomysły na swoją twórczość. - Na moich rzeźbach widać zanikające już zawody, niegdyś charakterystyczne dla wsi. Natomiast staram się też działać w innych kierunkach - mówi artysta.
Wystawa prac, którą dzisiaj uroczyście otwarto, nosi tytuł "Święci i anieli". W sokólskim muzeum można obejrzeć rzeźby przede wszystkim te o tematyce sakralnej, które artysta wykonał na przestrzeni ostatnich lat. Prace Dionizego Purty były już prezentowane na wystawach w wielu miastach w Polsce. Jego rzeźby posiadają kolekcjonerzy z Francji, Niemiec, a nawet Australii. Dionizego Purtę można spotkać na Jarmarku na Jana w Białymstoku.
Obok rzeźb ludowego artysty, w sokólskim muzeum można też obejrzeć tematyczne tkaniny dwuosnowowe autorstwa Bernardy Rość.
- To, co najbardziej mnie urzeka, to otaczająca nas przyroda i przede wszystkim życie, życie na wsi. To są motywy, które uwieczniam na tkaninach - mówi tkaczka.
Praca nad utkaniem ozdobnej tkaniny pochłania sporo czasu. - Na początku należy przygotować przędzę, nawlec każdą niteczkę, a potem obmyślić wzór. Nieraz trwa to kilka miesięcy. Dziennie wykonuję około 10 centymetrów tkaniny - tłumaczy Bernarda Rość.
- Teraz jest bardzo duże zainteresowanie tkaniną dwuosnowową. Ludzie szukają czegoś innego, nie chcą chińszczyzny, wolą tradycyjne, rzemieślnicze wyroby. W dalszym ciągu mam sporo zamówień, tak z Polski, jak i zza granicy. Ostatnia z moich tkanin powędrowała do Japonii - kończy Bernarda Rość.
Na otwarcie dzisiejszej wystawy, obok zaproszonych gości, przybył również ksiądz Andrzej Sańko, sokółczanin, który pełni posługę duszpasterską w Odessie na Ukrainie. - Zawsze z wielką radością wracam tutaj do Sokółki, a gdy patrzę na te eksponaty, to czuję się jakbym dotykał swojego dzieciństwa. Tkaniny, które tutaj oglądamy wciąż są popularne na Białorusi i na Ukrainie. Sam mam ich sporą kolekcję - stwierdził ksiądz Andrzej Sańko.
Wystawę prac obu artystów można oglądać w sali wystawowej Muzeum Ziemi Sokólskiej, w godzinach otwarcia muzeum.
(mby)
Wernisaż prac Dionizego Purty i Bernardy Rość w Muzeum Ziemi Sokólskiej w Sokółce: