Przy dźwiękach muzyki disco polo odbył się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Sidrze.
Imprezę zorganizowano tradycyjnie przed szkołą na ulicy Kalwińskiej. Był bigos, młodzież przygotowało przepyszne ciasta, a do tańca przygrywała muzyka skoczna, łatwa i przyjemna. Odbyły się także licytacje przedmiotów związanych z Orkiestrą. I tak na początek dwie koszulki sprzedały się za 70 złotych sztuka.
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy odbywa się u nas co roku. Na imprezie bawi się nie tylko Sidra, przyjeżdżają także mieszkańcy okolicznych miejscowości. Pogoda może troszkę przeszkodziła wolontariuszom, ale myślę, że uda się pobić ubiegłoroczny wynik zbiórki pieniędzy. W ubiegłym roku zebraliśmy około 12 tysięcy. To więcej niż Sokółka. W tym roku wolontariusze mówią, że ludzie są bardziej hojni. Owszem, mniej osób decyduje się na wsparcie Orkiestry, ale przekazują większe kwoty - mówi Małgorzata Gral, szef sztabu WOŚP w Sidze.
(is)
Finał WOŚP w Sidrze: