Główny Lekarz Weterynarii poinformował o potwierdzeniu wystąpienia dziesiątego i jedenastego przypadku afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dzików na terytorium Polski.
Zwłoki dzika (dziesiąty przypadek ASF) znaleziono 29 lipca w lesie, w powiecie białostockim, w pobliżu drogi Gródek - Wiejki, w kierunku wsi Podozierany, w odległości ok. 10 km od granicy polsko - białoruskiej. Od padłego dzika pobrano próbkę do badań laboratoryjnych na obecność wirusa ASF. Test potwierdził obecność materiału genetycznego wirusa afrykańskiego pomoru świń. Zwłoki zwierzęcia zostały unieszkodliwione pod nadzorem powiatowego lekarza weterynarii.
Z kolei jedenasty przypadek dzika padłego na ASF w Polsce znaleziono w lesie, przy drodze gminnej w okolicy wsi Jałówka, gmina Michałowo w odległości około 3 km od granicy polsko - białoruskiej.
Główny Lekarz Weterynarii podkreśla, iż podobnie jak poprzednie przypadki ASF u dzików na terytorium Polski, 10. i 11. przypadek zlokalizowane były w strefie przygranicznej, na obszarze objętym ograniczeniami.
Kilka dni temu w gminie Gródek stwierdzono pierwszy przypadek pomoru wśród świń w Polsce. Około 100 sztuk trzody chlewnej z pobliskich gospodarstw zostało zutylizowanych.
Specjaliści podkreślają, że wirus ASF przenosi się z chorych dzików na świnie przez płyny ustrojowe - mocz lub kał. Ważne jest przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa, m.in. zmiana odzieży i obuwia po pobycie w lesie, przed wejściem do chlewa.
opr. (is)