Do dwóch zdarzeń związanych z burzami i opadami deszczu, które dziś po południu przeszły nad regionem wyjeżdżali sokólscy strażacy.
O godzinie 15.31 zostali oni poinformowani o przełamanym przez wiatr potężnym konarze, który tarasował przejazd trasą Sokolany - Janów. Strażacy z JRG Sokółka wyjechali tam, pocięli drzewo i odrzucili je na pobocze. Załoga wróciła do bazy o 16.08.
W miejscowości Koniuszki (gmina Nowy Dwór) po deszczu zaczęła tlić się instalacja elektryczna w pobliżu licznika w murowanym domu, w którym wymieniany był dach. Wyjechali tam strażacy z Dąbrowy Białostockiej. Okazało się, że w wyniku opadów doszło do zwarcia w instalacji. Gdy właściciel okrył licznik materiałem niepalnym, dymienie ustało. Strażacy sprawdzili poddasze i nie stwierdzili tam ani dymu, ani ognia. Sprawą zajęli się energetycy, którzy także przyjechali do wsi.
Akcja trwała od 16 do 16.53.
(is)