Na nietypową akcję wyjeżdżali dziś strażacy w gminie Nowy Dwór. Powodem ich interwencji był pewien... borsuk.
Zwierzę wpadło do studzienki bez wody na nieużytkach w pobliżu Bobry Wielkiej. Na miejsce wezwano zastęp strażaków z posterunku JRG w Dąbrowie Białostockiej oraz ochotników z OSP Nowy Dwór. Borsuka wydobyto na zewnątrz poskromem. Przestraszone zwierzę zostało wypuszczone na zewnątrz, nic poważnego mu się nie stało. Strażacy zabezpieczyli doraźnie feralną studzienkę. Poinformowali też o tym miejscu pracowników Urzędu Gminy w Nowym Dworze.
Akcja trwała od godziny 13.49 do 14.48.
(is)