Strażacy wyjeżdżali dziś do przedszkola w Kuźnicy. Powodem były... topole.
O godzinie 9.51 dyrektorka placówki poinformowała, że suche konary drzew zagrażają bezpieczeństwu dzieci. Wysłano tam samochód strażacki z podnośnikiem. Ratownicy wycięli i usunęli zeschłe gałęzie.
Akcja trwała do 11.38.
(is)