Kolejka tirów oczekujących na odprawę na przejściu granicznym w Kuźnicy kończyła się dziś około godziny 16 w pobliżu Geniusz za Sokółką - informują nas Czytelnicy. To kolejny weekend z rzędu, gdy kierowcy muszą odstać około 30 godzin, by wjechać na Białoruś.
Dziś o godzinie 14 czas oczekiwania na przekroczenie granicy wynosił 21 godzin. Ciężarówek jednak wciąż przybywa. Zapewne będzie więc podobnie jak w miniony weekend, a kolejka zacznie się zmniejszać dopiero od poniedziałku. Można spodziewać się, że niemal do końca roku - w weekendy na trasie Sokółka-Kuźnica - będą utrudnione warunki ruchu. Kierowcy tirów ustawiają się co prawda na poboczu, ale zajmują też część prawego pasa. Dlatego kierujący osobówkami powinni uważać wymijając ciężarówki.
W grudniu ubiegłego roku, gdy wzmożony ruch przedświąteczny zbiegł się z atakiem zimy, kolejka tirów kończyła się pod Horodnianką, kilka kilometrów od Wasilkowa.
Rozwiązaniem - przynajmniej częściowym - tego problemu byłaby budowa dużego przygranicznego parkingu dla tirów lub trzeciego pasa na odcinku między Łosośną a Sokółką. Na to się jednak w najbliższym czasie nie zanosi.
(is)