Na nietypową akcję wyjeżdżali dziś strażacy z Krynek. Szukali psa.
Ratownicy zostali poinformowani, że czworonóg wszedł do nory dzikiego zwierzęcia, prawdopodobnie lisa i stamtąd się nie wydostał. Doszło do tego w zagajniku leśnym w pobliżu cmentarza prawosławnego.
Na miejsce wyjechał wóz bojowy z OSP Krynki. Sprowadzono nawet prywatną koparkę. Mimo intensywnej pracy pieska jednak nie odnaleziono.
Działania strażaków trwały od 10 do 11.30.
(is)