Opowiadali o historii swojego kraju, panujących tam zwyczajach, religii i kuchni. W sobotę w gospodarstwie agroturystycznym "Tatarska Jurta" w Kruszynianach gościli Malezyjczycy.
- Zorganizowaliśmy Dzień Malezyjski. To jedna z ofert przygotowanych przez nas na tegoroczne wakacje w ramach tzw. weekendów tematycznych - wyjaśniła Dżenneta Boganowicz z "Tatarskiej Jurty".
Kilka tygodni temu gospodarstwo w Kruszynianach odwiedził Amin Łukasz Wirowski z warszawskiej Fundacji Sakinah. Towarzyszyła mu grupa pielgrzymów z Malezji. Wtedy zrodził się pomysł zorganizowania Dnia Malezyjskiego.
- Moje związki z Malezją są bardzo silne. Po raz pierwszy pojechałem do tego kraju w 2013 roku - na swój ślub - wyjaśnił Amin Łukasz Wirowski. Opowieść o ślubnej ceremonii w Malezji była jednym z punktów sobotniego programu w Kruszynianach. Uczestniczyła w niej żona Amina Łukasza - Asman. W tym roku ukończyła ona studia medyczne w Warszawie.
- Niebawem wyjeżdżamy do Malezji, gdzie żona chce być lekarzem. W ten sposób musi spłacić stypendium ufundowane jej przez rząd - powiedział Amin Łukasz.
Podczas sobotniej imprezy można było spróbować tradycyjnych dań malezyjskich. W najbliższy weekend w Kruszynianach będzie prezentowana kuchnia francuska.
(anad)
Malezyjczycy w Kruszynianach:
Egzotyczni goście w Tatarskiej Jurcie: