Od sobotniego popołudnia do niedzielnej nocy w regionie ma spaść od 5 do 10 centymetrów śniegu - podaje portal accuweather.com. Strefa opadów dotrze do nas z południowego-wschodu.
W południowym subregionie województwa podlaskiego, głównie w powiatach bielskim, siemiatyckim oraz hajnowskim pojawiły się opady marznącego deszczu lub mżawki. Pierwsze opady o godzinie 9 czasu urzędowego zanotowała najbliższa stacja w Siedlcach - informował nas dziś rano w komunikacie meteo Tomasz Siemieniuk z białostockiego Biura Prognoz.
Na Sokólszczyźnie deszcz nie padał, bowiem wciąż jesteśmy w strefie chłodniejszego powietrza. Sypać zacznie natomiast śnieg, najintensywniej dziś między godziną 16 a 22.
Temperatura w najbliższych dniach wzrastać będzie powyżej zera, by w nocy spaść do -2, a nawet -5 kresek (z poniedziałku na wtorek). Większe przejaśnienia możliwe będą we wtorek 27 stycznia. Pozostałe dni nowego tygodnia będą raczej pochmurne.
Taka aura nie ułatwi życia kierowcom. W wielu miejscach na jezdniach tworzyć się mogą warstwy lodu.
Długoterminowe prognozy pogody nie przewidują ekstremalnych zjawisk. W lutym wciąż ma być dość pochmurno, a od czasu do czasu popada śnieg lub śnieg z deszczem. Temperatury wahać się będą od +2 do -5 kresek.
(is)