Instytut Języka Polskiego Uniwersytetu Warszawskiego wraz z Fundacją Języka Polskiego od kilku lat organizuje plebiscyt na najważniejsze słowo roku. W zeszłym roku internauci zdecydowali, że będzie nim "kilometrówka". Trwa głosowanie na "Słowo Roku 2015".
W plebiscycie chodzi o to, aby wskazać naszym zdaniem słowo najczęściej pojawiające się w dziennikach lub po prostu te, które skłonni jesteśmy traktować jako najważniejsze. Najczęściej dotyczą one szeroko komentowanych spraw społecznych i politycznych w Polsce.
W zeszłym roku zadecydowano, że najważniejszym słowem jest "kilometrówka", zaraz po nim "separatysta" i "selfie". W 2013 roku z kolei zdaniem internautów najważniejszy był "gender", "janosikowe" i "słoik".
"Słowo roku nie musi być słowem najczęstszym ani takim, które pojawiło się dopiero w tym roku, choć obie cechy są bardzo ważne dla poczucia istotności wyrazów i pojęć" - czytamy na stronie slowanaczasie.uw.edu.pl.
Na tej witrynie codziennie wybierane są słowa dnia, a co tydzień i co miesiąc - słowa tygodnia i miesiąca. "Słowo roku chcemy wybrać spośród zestawień słów dnia, można proponować też słowa spoza zestawień, ale tylko rzeczowniki pospolite (nie nazwiska, nazwy miejsc, organizacji czy firm), przymiotniki, czasowniki lub inne części mowy, a także krótkie zwroty i wyrażenia" - czytamy na slowanaczasie.uw.edu.pl.
Głosować na najważniejsze słowo można poprzez stronę internetową: slowanaczasie.uw.edu.pl. Na tej stronie można też znaleźć listę najczęściej używanych słów w 2015 roku. Są nimi "duda", "2015", "uchodźca".
Oprócz internautów słowo roku wybiorą również profesorowie, m.in. Jerzy Bralczyk, Jan Miodek i Andrzej Markowski. Ogłoszenie wyników plebiscytu nastąpi w styczniu przyszłego roku.
Częstotliwość używania poszczególnych słów w ogólnopolskich mediach można sprawdzić na stronie frazeo.pl.
opr. (mby)