Podróżnik z Suchowoli sfotografował bociany wracające już do Polski - donosi Telewizja Białystok na swojej stronie internetowej.
Kilka dni temu ptaki odpoczywały w górach na półwyspie Synaj.
"Co roku bociany przylatują do Polski w połowie marca. Główny wpływ na to, kiedy do Polski dotrą, mają warunki atmosferyczne na trasie przelotu. Jeśli zatrzyma je po drodze zła pogoda, ich powrót się opóźnia" - podaje TVB.
Bociany spędzają zimę w Afryce, na południe od Sehelu, na sawannach w dorzeczu Konga, a nawet hen, w dorzeczach Zambezi i Limpopo. Niektóre trafiają nawet do Republiki Południowej Afryki. Maksymalna długość trasy ich przelotu może przekroczyć 10 tys. km.
Wracają, pokonując trasę wzdłuż Nilu, Półwyspu Synaj, Jordanii. Dalej lecą wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego, trafiają do Turcji, pokonują Bosfor, Półwysep Bałkański, by w końcu dotrzeć do Polski.
Portal wrotapodlasia.pl pisze, że dziennie bociany pokonują około 250 kilometrów. Zatrzymują się na krótką regenerację sił.
(is)