To miłe, że impreza cieszy się zainteresowaniem zarówno wystawców, jak i lokalnej społeczności - mówi Maciej Sulik, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Dąbrowie Białostockiej. Dziś na Placu Kościuszki odbył się III Jarmark Dąbrowski.
Chętni, a przyszło ich bardzo wielu, mogli nabyć smakowite ciasta, klinki (10 zł za kilogram), sery swojskie z różnymi dodatkami (od 18 do 23 zł). Były też litewskie wędliny, kwas chlebowy (po 5 i 8 zł za butelkę), kosze wiklinowe, biżuteria, zabawki, miody (32 zł za słoik)... Młodzież oferowała modne bransoletki wyplatane z gumek (po 1 i 3 zł za sztukę).
Pokazy kulinarne przygotowały panie z Dąbrowskiego Stowarzyszenia Produktu Lokalnego. - Szykujemy rogaliki, będą także naleśniki, pierogi i oponki z serem. Planujemy również przeprowadzić pokaz ubijania masła - mówi Halina Raducha, prezes DSPL.
- Już po raz drugi na Jarmarku Dąbrowskim gościmy artystów, którzy pracują obecnie w Różanymstoku na Międzynarodowym Plenerze Malarskim. Jest więc strawa nie tylko dla ciała, ale i dla ducha - dodaje Maciej Sulik.
(is)
III Jarmark Dąbrowski: