Od 1 lipca służba dyżurna w Dąbrowie Białostockiej przestaje funkcjonować, a obowiązki funkcjonariuszy z Dąbrowy przejmują ich koledzy z Komendy Powiatowej Policji w Sokółce. Dla mieszkańców niewiele się zmieni. Komisariat będzie zamknięty od godziny 22 do rana. Każdy, kto będzie chciał w tych godzinach skontaktować się z policją, będzie musiał zadzwonić pod numer 997 - i wtedy telefon odbierze dyżurny z Sokółki, bądź pod 112 - wtedy rozmawiać będzie z Centrum Zarządzania Ratunkowego w Białymstoku, które przekaże informację do nas - mówi podinsp. Krzysztof Mróz, komendant powiatowy policji w Sokółce.
Dziś wchodzą w życie zmiany w funkcjonowaniu komisariatu w Dąbrowie Białostockiej. Nie będzie tam stanowiska dyżurnych. Z pięciu etatów trzy pozostaną na miejscu, a dwa trafią do Sokółki.
- Przybędą więc trzy stanowiska wykonawcze w Dąbrowie. Trzech z dotychczasowych dyżurnych pełnić będzie służbę w mieście w zespole prewencji, w tym jeden ma się zajmować wykroczeniami i sprawami nieletnich. Natomiast dwa etaty trafią do Sokółki - jeden do Wydziału Ruchu Drogowego, drugi - do prewencji. I to też będą stanowiska patrolowe - wyjaśnia podinsp. Krzysztof Mróz.
O zmianach w dąbrowskim komisariacie mówiono od kilku miesięcy. Komendant wyjaśniał powody swojej decyzji na jednej z sesji Rady Miejskiej (informowaliśmy o tym w tekście O dwa etaty mniej [WIDEO, FOTO]). Ostatecznie zmiany weszły w życie po tym, jak zostały zaakceptowane przez Komendę Wojewódzką Policji w Białymstoku.
- Były uwagi i zapytania ze strony samorządu Dąbrowy Białostockiej. Jednak decyzja jest - moim zdaniem - słuszna. W najbliższym czasie żadnych zmian kadrowych w Dąbrowie nie przewiduję. Zastępca komendanta policji w tej miejscowości jest obecnie delegowany do służby w Komendzie Głównej i być może w najbliższym czasie zostanie tam przeniesiony na stałe. Wtedy stanowisko zastępcy będzie wakowało i trzeba będzie na to miejsce znaleźć odpowiedniego funkcjonariusza - dodaje podinsp. Krzysztof Mróz.
(is)