Jest problem kogoś z zarządu. Prezes jest "za", inny członek zarządu już nie - mówi Artur Sarosiek z firmy Green Investment. Jego firma miała uruchomić w Dąbrowie Białostockiej rozprężalnię gazu i tym właśnie paliwem ogrzewać kotłownię należącą do Spółdzielni Mieszkaniowej. W założeniu dzięki temu miały się zmniejszyć czynsze w dąbrowskich blokach. - Na 99 procent rozprężalni w Dąbrowie nie będzie - stwierdza burmistrz Tadeusz Ciszkowski.
Pomysł, by zmienić paliwo w kotłowni Spółdzielni Mieszkaniowej zrodził się jeszcze w 2011 roku, bowiem ceny oleju opałowego ostro poszybowały wtedy w górę. Rok temu Walne Zgromadzenie zmieniło zarząd. Decydujące okazały się podwyżki czynszów. Nowe władze Spółdzielni wróciły do tematu gazu. Podjęto rozmowy z inwestorem. Instalacja miała stanąć w dawnej bazie GS przy ulicy Dworcowej, na tzw. Wietnamie.
- My pokrylibyśmy koszt całej inwestycji, który wyniósłby 1-1,5 mln zł. Spółdzielnia byłaby naszym największym odbiorcą i musiałaby podpisać umowę na odbiór gazu przez pięć lat. Konieczna byłaby także wymiana palników w kotłowni, co pochłonęłoby kolejne 100 tys. zł, ale moglibyśmy rozłożyć Spółdzielni tę kwotę na raty, nawet na trzy lata. Plany były takie, żeby stację regazyfikacji, bo tak nazywa się instalacja, uruchomić we wrześniu 2013 roku. Różnica w cenie między olejem, którym opalane są bloki, a gazem to 15-20 procent. Jednak już w pierwszym miesiącu mieszkańcy mieliby obniżone czynsze. W pierwszym roku byłoby to o 10 procent mniej niż obecnie - mówi Artur Sarosiek.
Inwestycja jednak utknęła. - To problem kogoś z zarządu. Moglibyśmy uruchomić projekt w ciągu ośmiu miesięcy, zakładając, że jest dla niego przychylność. Tu jednak nie byłbym optymistą - dodaje Artur Sarosiek.
- Sprawa jest wstrzymana - informuje nas Wiktor Góralski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej. - Mówiłem o tym panu burmistrzowi.
- Ciała decyzyjne w Spółdzielni Mieszkaniowej w Dąbrowie nie podjęły w tej sprawie żadnej decyzji. Sprawa jest zawieszona. Nie wiem, jaką postawę przyjęła firma, która miała zamiar tu inwestować. Podejrzewam, że zniechęciła się. Tak więc na 99 procent rozprężalni nie będzie - stwierdza Tadeusz Ciszkowski.
(is)
Jest szansa na gaz i niższe czynsze