Od godziny 19.29 do 21.02 trwało gaszenie pożaru suchej trawy i śmieci na dzikim wysypisku za garażami przy ulicy Sulika w Dąbrowie Białostockiej.
Na miejsce zdarzenia wyjechał początkowo wóz bojowy z miejscowego posterunku JRG. Okazało się, że strażakom potrzebna jest pomoc, bowiem ogień przedostał się w głąb dzikiego wysypiska, a śmieci trzeba przerzucić i przelać wodą. Wezwano więc ochotników z OSP Reszkowce.
O dzikim wysypisku w tym miejscu Dąbrowy pisaliśmy wielokrotnie (czytaj Znowu paliły się śmieci za garażami). Mieszkańcy wyrzucają odpady na dawnym wyrobisku. Próby uporządkowania tego terenu jak dotąd spełzły na niczym.
(is)