Oczywiście wszyscy, radni, jak i burmistrz chcemy, aby nowa siedziba Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury powstała. Część radnych uważa jednak, że lokalizacja na terenie tzw. małej szkoły byłaby dużo lepsza - mówi Stanisław Grajewski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Dąbrowie Białostockiej. Dzisiaj radni nie przegłosowali propozycji magistratu, aby przeznaczyć 60 tys. zł na projekt nowej siedziby MGOK, która miałaby się znaleźć w budynku kina „Lotos”.
Pierwotnie Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Dąbrowie Białostockiej miał zostać przeniesiony do tzw. małej szkoły. Budynek miał przejść kapitalny remont. Miasto zamówiło opinię eksperta, z której wynikało jednak, że budynek nadaje się jedynie do rozbiórki. Podjęto więc decyzję o jego wyburzeniu i pozyskaniu pieniędzy na budowę nowej siedziby na tym terenie.
Tymczasem burmistrz Dąbrowy Białostockiej zaproponował, aby siedzibę MGOK-u przenieść do budynku istniejącego kina „Lotos”. Dzisiaj radni mieli przegłosować zmiany w budżecie. Dotyczyły one przekazania 60 tys. zł na projekt nowej siedziby MGOK w kinie. Radni nie zgodzili się na to i przegłosowali wniosek Pawła Mojżuka, który chciał zmniejszenia tej kwoty do 5 tys. zł.
- Rada jest w tej kwestii podzielona. Część radnych chciałaby umiejscowić siedzibę MGOK-u w miejscu tzw. małej szkoły przy ulicy Szkolnej. Tam jest dużo lepsze miejsce ze względu na to, że jest to kilkukrotnie większy obszar, co pozwoliłoby na wybudowanie budynku jednopoziomowego. Nad kinem trzeba by było zrobić nadbudówkę, a to pociągałoby dodatkowe koszty. Trzeba zmienić plan zagospodarowania przestrzennego (dla terenu małej szkoły - red.), z takim wnioskiem wystąpiliśmy. Oczywiście wszyscy, radni, jak i burmistrz chcemy, aby ten dom kultury powstał - mówi Stanisław Grajewski.
Jak dodaje, teren przy małej szkole byłby bardziej właściwy chociażby ze względu na dużą ilość miejsc parkingowych np. przy kościele.
- Przy kinie jest na tyle mało miejsca, że trzeba będzie wejść z parkingiem w pas drogowy, a jest to droga powiatowa. Nawet jeśli chodzi o dofinansowanie, składając jakikolwiek wniosek, musi on spełnić pewne wymogi - stwierdza wiceprzewodniczący.
Jak mówi, za kilkadziesiąt tysięcy złotych zostały już zrobione dwa projekty nowej siedziby MGOK-u. Te jednak do tej pory nie doczekały się realizacji.
- Nie chcemy już kolejnego projektu. Zostały zrobione dwa i leżą w szafie. Nie chcemy więc wydawać pieniędzy na kolejne. Po prostu zostawiliśmy to w gestii zastępcy burmistrza, aby wystąpił do Ministra Kultury o odstępstwa jakie należy zrobić, aby w kinie można było usytuować MGOK. Moim zdaniem ta kwota 5 tys. zł powinna wystarczyć na ogólny zarys i zwrócenie się o opinię do ministra - mówi Stanisław Grajewski.
W przyszłym tygodniu ma zostać zwołana kolejna sesja nadzwyczajna.
- Będziemy zmieniać plan zagospodarowania przestrzennego dla działki przy małej szkole. Gdyby minister nie odstąpił od zaleceń, będziemy starali się jak najszybciej złożyć wniosek na dofinansowanie na budynek MGOK-u w miejscu starej szkoły - mówi wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Dąbrowie Białostockiej.
Aktualnie pracownicy „pedeku” korzystają z budynku, który jest w opłakanym stanie.
Z burmistrzem Dąbrowy Białostockiej nie udało się nam dziś skontaktować.
(mby)
Sesja Rady Miejskiej w Dąbrowie Białostockiej: