Wczoraj dąbrowska młodzież na jeden dzień zamieniła naukę szkolną na pracę na rzecz wybranego projektu. W Dąbrowie Białostockiej w tym roku największe poparcie młodych ludzi uzyskała rewitalizacja Lasku Szpitalnego. To finał akcji Bumerang.
- Sama idea nie jest nasza, pochodzi z Saksonii - opowiada Wojciech Pappai, prezes Stowarzyszenia Anawoj. - My jedynie adaptowaliśmy ją do naszych warunków. 25 maja w całym województwie młodzież przez jeden dzień pracuje, odbywa się to w różnych miejscach - w firmach, kościołach, urzędach, instytucjach i u osób prywatnych. Młodzi ludzie są wtedy widoczni, pracują na zasadzie wolontariatu, jednak nie do końca, ponieważ za swoją pracę otrzymują wynagrodzenie, które pracodawcy wpłacają na specjalne konto. Wszystkie wpłaty zostają przeznaczone na projekt, który młodzi ludzie wymyślili i wskazali do realizacji. W Dąbrowie jest to akurat rewitalizacja Lasku Szpitalnego. To wspaniałe miejsce i fajne jest to, że młodzież to zauważyła i zechciała zmienić na lepsze. Młodzi ludzie, którzy dziś pracują w firmie czy instytucji być może zostaną zauważeni i kiedyś tam wrócą jako dorośli pracownicy. W tym projekcie ważne jest też to, że młodzież jest wysłuchiwana, słucha ich samorząd, który wspiera i dofinansowuje ich projekty oraz pracodawcy, którzy zatrudniają ich u siebie.
W tym roku w Dąbrowie Białostockiej chęć udziału w projekcie wyraziło 63 uczniów a 27 pracodawców zdecydowało się wspomóc finansowo projekt zatrudniając ich u siebie.
- Akcja Bumerang drugi raz gości w naszym mieście - mówi burmistrz Dąbrowy Białostockiej (a zarazem pracodawca), Romuald Gromacki. - W tamtym roku roku brali w niej udział tylko uczniowie liceum, w tym dołączyli do nich także gimnazjaliści. Szczytny cel: wykonanie jakiejś pracy, pozyskanie środków, które zostają przeznaczone na projekt wybrany przez młodzież. Zmusza to młodych ludzi do znalezienia się na rynku pracy, znalezienia pracodawcy i współdecydowaniu o przeznaczeniu zebranych środków. Oby ta akcja - jak sama nazwa wskazuje - powróciła do nas za rok.
- W cały projekt są zaangażowane trzy strony - opowiada Jarosław Budnik, dyrektor Zespołu Szkół, w którym realizowany jest Bumerang. - Mamy więc uczniów, którzy pracują, a także pracodawców zatrudniających ich u siebie oraz rodziców, którzy kibicują całej akcji.
(hr)
Pracodawcy, którzy wspomogli w tym roku projekt Bumerang w Dąbrowie Białostockiej:
Kalinowski Radosław PSB Mrówka
Krówka Markety Rolno-Budowlane
Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej
Eldom AGD-RTV-Multimedia
Andrzej Markowski
Maryla Sulima
Marzena Świerpiel
Jarosław Budnik
Jolanta Dadura
Halina Raducha
Violetta Leuta
Andrzej Kowalczuk
Katarzyna Sidorowicz
Aleksandra Szczerba
Anna Kułak
Beata i Romuald Gromaccy
Joanna Pigiel
Joanna Krahel
Tadeusz Ciszkowski
Elżbieta Szymczyk
Barbara Piruta
Barbara Zujko
Elżbieta Mikutowicz
Katarzyna Baranowska
Stanisław Reducha
Justyna Haraszkiewicz
Ryszard Turko
Maciej Sulik.
Akcja Bumerang:
Bumerang w Dąbrowie Białostockiej: