Powinniśmy postawić sprawę jasno: albo gmina Suchowola zacznie się dokładać do Wydziału Komunikacji, albo jej mieszkańcy będą zmuszeni jeździć do Sokółki - mówili radni na piątkowej sesji w Dąbrowie Białostockiej. Nie ma jednak raczej szans na to, by sprawa została rozwiązana po ich myśli.
Zamiejscowy Wydział Komunikacji działa od sierpnia ubiegłego roku (czytaj tekst Auto zarejestrujesz w Dąbrowie Białostockiej [FOTO]). Jego funkcjonowanie współfinansują - oprócz powiatu sokólskiego - także samorządy Dąbrowy Białostockiej i Nowego Dworu. Władze Suchowoli konsekwentnie odmawiają przekazywania pieniędzy na ten cel.
Temat ten powrócił na piątkowej sesji dąbrowskiej Rady Miejskiej.
- Składam wniosek formalny, zobowiązując pana burmistrza, aby doprowadził do spotkania z burmistrzem Suchowoli i skłonił władze tej gminy do partycypacji w kosztach. Należy wystosować pismo w kierunku wyegzekwowania tych środków, a jeżeli będzie to nieosiągalne, to uniemożliwić obsługę mieszkańców gminy Suchowola w Dąbrowie Białostockiej - mówił radny Tadeusz Jedliński. - Prosiłbym o definitywne załatwienie tej sprawy - dodał.
Rocznie Dąbrowa Białostocka płaci za funkcjonowanie Wydziału Komunikacji 31 255 zł. Najdroższa jest opłata za łącze, co pochłania 2952 zł miesięcznie.
Jakie są szanse na rozwiązanie tej sprawy? - zapytaliśmy burmistrza Dąbrowy Białostockiej.
- Wcześniej prowadzone były rozmowy ze Starostwem Powiatowym, z Suchowolą, Nowym Dworem i Dąbrową Białostocką na temat uruchomienia zamiejscowego Wydziału Komunikacji. Celowość jego utworzenia widzieli wszyscy. Jeśli chodzi o współfinansowanie działalności delegatury, to Nowy Dwór wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Dąbrowa płaci najwięcej. Rozmawiałem na ten temat z burmistrzem Suchowoli w momencie, kiedy wydział nie był jeszcze otwarty, gdy trwały prace nad jego utworzeniem. Powiedział on wtedy, że to zadanie własne powiatu i jeśli powiat stać na utworzenie takiej placówki, to niech go utrzymuje, a Suchowola nie będzie partycypować w kosztach. Chciałbym przypomnieć, że na jednej z pierwszych sesji Rady Powiatu w tej kadencji pan Omielan, były burmistrz Suchowoli, wnioskował o to, by taki wydział uruchomiono. Nie sądzę, aby to nie było konsultowane z obecnym burmistrzem Suchowoli. Wielokrotne próby rozwiązania tej sprawy przez powiat niewiele dały. Rozmawiałem na ten temat również z przewodniczącym Rady Miejskiej w Suchowoli. Także i on stwierdził, że gmina nie dołoży do funkcjonowania Wydziału Komunikacji w Dąbrowie. Mieszkańcy Suchowoli są na drugim miejscu jeśli chodzi o liczbę obsługiwanych interesantów. Co więcej, bywają tu też mieszkańcy innych gmin, np. Sidry. Nie mamy jednak zawartego żadnego porozumienia pisemnego z samorządami, by później można było egzekwować opłaty. Nie jestem za tym, by mieszkańców Suchowoli pozbawić możliwości obsługi przez nasz wydział. Dlaczego mają cierpieć za to, czego władza nie dopilnowała, albo nie chce zrobić? - stwierdził Romuald Gromacki.
Co na to burmistrz Suchowoli?
- Funkcjonowanie zamiejscowego Wydziału Komunikacji jest w kompetencjach powiatu sokólskiego. Radni już dawno temu wyrazili się w tej sprawie - że nie widzą potrzeby współfinansowania działalności tej placówki
- wyjaśnił Michał Matyskiel.
Prawdopodobnie nawet gdyby władze samorządowe chciały ograniczyć dostęp do Wydziału Komunikacji mieszkańcom określonej gminy, nie mogłyby tego zrobić, bowiem nie pozwalają na to przepisy.
* * *
Na piątkowej sesji radni zgodzili się na dokonanie zmian w budżecie oraz na udzielenie pomocy na zadania inwestycyjne powiatu sokólskiego. Najważniejszym z nich będzie przebudowa ulicy Południowej, na co gminy wyda około 320 tys. zł.
Podziękowania za pracę na rzecz lokalnej społeczności odebrał Jerzy Świetlicki, który zakończył sprawowanie funkcji sołtysa wsi Podbagny.
(is)
Na sesji Rady Miejskiej w Dąbrowie Białostockiej: