Tradycyjnie już, na zakończenie prawosławnego tygodnia paschalnego, wierni spotkali się na cmentarzach. Jednak w tych dniach modlitwa nie ma charakteru żałobnego. Nad grobach prócz zniczy pojawiają się kolorowe jajka będące symbolem życia, zaś duchowni kropiąc mogiłki święconą wodą, wypowiadają radosny troparion święta Zmartwychwstania.
Niektórzy przebywają dziesiątki a nawet setki kilometrów, by w tym dniu wspomnieć swoich rodziców, dziadków i krewnych. By przekazać pominalnuju kartoczku, którą baciuszka odczyta na Liturgii i Paniachidzie.
W przeciągu minionego weekendu, święcono groby we wszystkich parafiach okręgu sokólskiego. W sobotę przed tygodniem uczestniczący w nabożeństwach wierni otrzymywali artos – chleb symbolizujący Zmartwychwstanie Chrystusa. Poświęcony podczas nocnego Paschalnego nabożeństwa, wyeksponowany przed ikonostasem i wynoszony na wielkanocne procesje chleb, został w tym dniu podzielony i rozdany wiernym.
- Według nauki św. Ojców, artos powinien być traktowany równorzędnie ze Świętym Pryczastiem. Jeśli ktoś z powodu choroby bądź innych okoliczności nie może pójść do Cerkwi i przystąpić do sakramentu Eucharystii, powinien w modlitwie i na czczo spożyć artos i święconą wodę – pouczał w kazaniu po niedzielnej Boskiej Liturgii ks. Piotr Omelczuk z Jaczna. – Z tego względu powinniśmy też pamiętać o godnym przechowywaniu prosfor, artosu i święconej wody. Należy to czynić z należnym szacunkiem, w oddzielnym pojemniku i z dala od innych produktów.
Po Boskiej Liturgii w Niedzielę Antypaschy zgromadzeni uczestniczyli w krestnych chodach wokół Cerkwi, bądź też jak w sokólskiej parafii, wokół cmentarza.
Adam Matyszczyk
Uroczystości w Jacznie: