Spotykamy się na 99 dni przed najważniejszym z egzaminów, do którego przystąpicie jako do pierwszego w swoim dorosłym życiu. Spotykamy się dzisiaj nie na sali lekcyjnej, nie na korytarzu szkolnym, lecz na tej pięknej sali balowej, na której spędzicie czas aż do rana - mówił do młodzieży Jarosław Budnik, dyrektor Zespołu Szkół im. Generała Nikodema Sulika w Dąbrowie Białostockiej. Pięć klas bawi się właśnie na studniówce w Pensjonacie Poniatowski. To największy taki bal w powiecie sokólskim, bierze w nim udział aż pięć klas maturalnych.
Zaczęło się od perfekcyjnie wykonanego poloneza. Później były klasowe zdjęcia, po których zaczęła się zabawa na parkiecie.
Trudno w tym roku mówić o dominującym trendzie wśród kreacji pań. Były zarówno długie powłóczyste suknie, jak i małe czarne. Panowie wybierali zazwyczaj klasyczne czarne garnitury jednorzędowe, z wąskim krawatem lub muchą.
Stoły uginały się od smakowitych przystawek i dań. Chętni mogli też skorzystać z fontanny czekoladowej.
W pewnym momencie na balu pojawiła się ekipa ubrana w stroje maskujące pod wodzą Janusza Bielawskiego, opiekuna klas mundurowych. Panowie z balkoniku obserwowali, czy zabawa przypadkiem nie wymyka się spod kontroli...
(is)
Studniówka młodzieży z Zespołu Szkół w Dąbrowie Białostockiej: